@bluelazer66: faktycznie szkoda, ale cieszy fakt, że podąża za intuicją i tworzy to co kocha. Podobnie jak Jim Yosef, u którego nie mogłam się przyzwyczaić do dźwięków orkiestry i coraz to poważniejszego tonu (teraz doceniam każdy kawałek i wciąż czekam na więcej) i w przypadku Tomsa da się zauważyć zmianę. Utwór 'Memory Lane' czy 'Electro Fun' to najnowsze kawałki kłaniające się stylowi z młodych lat, jednak na przykładzie chociażby 'Spanish Boy' czy 'Back to you' widać wyraźne eksperymentowanie z nowym stylem i wokalem. A to tylko sam 2022, który cieszy niesamowitą ilością nowych utworów. Szkoda, że nie udało się z 'Thunder' na który musimy jeszcze trochę poczekać

Szkoda, że jego nowsze utwory nie są aż tak popularne, jak jego klasyki, mówię tutaj o utworach takich, jak "Higher", "Hope", "Seven", "Candyland".

Słucham jego nowych utworów i najpopulaniejszy z nich to "Find Myself" (1,1 miliona wyświetleń), który trochę kojarzy mi się z Kygo. W wielu jego utworach można usłyszeć styl [*] Avicii, co jest naprawdę świetne. Ale jego najnowszy utwór z Mangoo "Who Needs a Broken Heart" to strasznie niedoceniona perełka.

Pomyśleć, że Tobu nie ma ani jednego fana - patrząc na to co robił, przez parę lat na NCS, to jednak coś dla niego się należy. Jest jednym z najpopularniejszych twórców na NCS, a większość jego piosenek, które NCS opublikowało na yt, ma powyżej 20 milionów wyświetleń. Dziwi mnie, że tutaj taka pustka - o dziwo nawet Cartoon (6 fanów) i Spektrem (3 fanów), którzy nic ostatnio nie stqorzyli mają więcej.