Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Ultimo
Ultimo - Sogni Appesi
Sogni Appesi
Tekst dodał(a): rembirembi
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): kkarpinski
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): rembirembi
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Provo a dimenticare
Scelte che fanno male
Abbraccio le mie certezze
Provo a darmi da fare
Ma ancora non riesco a capire
Se il mondo un giorno io potrò amarlo
Se resto chiuso a dormire
Quando dovrei incontrarlo
Quello che cerco di dire
Da quando scappavo da tutto
Quando ridevano in gruppo
Tornavo e scrivevo distrutto
È che ho gridato tanto
In classe non ero presente
Sognavo di vivere in alto
Di mostrare che ero un vincente
E quando ho incontrato me stesso
Mentre correvo di notte
Gli ho urlato di odiarlo contro
E lui ha diviso le rotte
Ma guarda che strana la sorte
Oggi che mi sento bene
Io lo rincontro per strada
E gli chiedo di ridere insieme
Dimmi che cosa resta
Se vivi senza memoria
Perdo la voce, cerco la pace
Lascio che la vita viva per me
Dimmi che cosa senti
Se scopri di avere paura
Brucio i consigli, alzo il volume
L'ansia nasconde i sorrisi che ho
E dimmi che cosa vedi
Quando ripensi al domani
Quali domande?
Quante risposte?
"Forse domani" ripeti forse
E vivo coi sogni appesi
Vivo coi sogni appesi
Girano le pareti, vivo, vivo coi sogni appesi
Quando ascoltavo la gente parlare
Mentre dava lezioni
Non ho saputo imparare
Ed ora disegno le delusioni, le conclusioni
È facile avere ambizioni, un po' meno concretizzarle
Ero un bambino diverso
Odiavo chi amava e aspettavo l'inverno
Sempre collocato
Nel gruppo dei perdenti
In questo percorso a chi c'ho intorno
Ho dato un sorriso e mille incidenti
Ma mando avanti la ruota lascio che giri da sé
Riesci a capirmi solo se hai sempre voluto qualcosa che non c'è
E adesso tirando le somme
Non sto vivendo come volevo
Ma posso essere fiero di portare avanti quello che credo
Da quando ero bambino, solo un obiettivo:
Dalla parte degli ultimi per sentirmi primo.
Dimmi che cosa resta
Se vivi senza memoria
Perdo la voce, cerco la pace
Lascio che la vita viva per me
Dimmi che cosa senti
Se scopri di avere paura
Brucio i consigli, alzo il volume
L'ansia nasconde i sorrisi che ho
E dimmi che cosa vedi
Quando ripensi al domani
Quali domande?
Quante risposte?
"Forse domani" ripeti forse
E vivo coi sogni appesi
Vivo coi sogni appesi
Girano le pareti, io vivo coi sogni appesi
Dimmi che cosa resta
Se vivi senza memoria
Perdo la voce, cerco la pace
Lascio che la vita viva per me
Dimmi che cosa senti
Se scopri di avere paura
Brucio i consigli, alzo il volume
L'ansia nasconde i sorrisi che ho
E dimmi che cosa vedi
Quando ripensi al domani
Quali domande?
Quante risposte?
"Forse domani" ripeti forse
E vivo coi sogni appesi
Vivo coi sogni appesi
Girano le pareti, vivo, vivo coi sogni appesi
Scelte che fanno male
Abbraccio le mie certezze
Provo a darmi da fare
Ma ancora non riesco a capire
Se il mondo un giorno io potrò amarlo
Se resto chiuso a dormire
Quando dovrei incontrarlo
Quello che cerco di dire
Da quando scappavo da tutto
Quando ridevano in gruppo
Tornavo e scrivevo distrutto
È che ho gridato tanto
In classe non ero presente
Sognavo di vivere in alto
Di mostrare che ero un vincente
E quando ho incontrato me stesso
Mentre correvo di notte
Gli ho urlato di odiarlo contro
E lui ha diviso le rotte
Ma guarda che strana la sorte
Oggi che mi sento bene
Io lo rincontro per strada
E gli chiedo di ridere insieme
Dimmi che cosa resta
Se vivi senza memoria
Perdo la voce, cerco la pace
Lascio che la vita viva per me
Dimmi che cosa senti
Se scopri di avere paura
Brucio i consigli, alzo il volume
L'ansia nasconde i sorrisi che ho
E dimmi che cosa vedi
Quando ripensi al domani
Quali domande?
Quante risposte?
"Forse domani" ripeti forse
E vivo coi sogni appesi
Vivo coi sogni appesi
Girano le pareti, vivo, vivo coi sogni appesi
Quando ascoltavo la gente parlare
Mentre dava lezioni
Non ho saputo imparare
Ed ora disegno le delusioni, le conclusioni
È facile avere ambizioni, un po' meno concretizzarle
Ero un bambino diverso
Odiavo chi amava e aspettavo l'inverno
Sempre collocato
Nel gruppo dei perdenti
In questo percorso a chi c'ho intorno
Ho dato un sorriso e mille incidenti
Ma mando avanti la ruota lascio che giri da sé
Riesci a capirmi solo se hai sempre voluto qualcosa che non c'è
E adesso tirando le somme
Non sto vivendo come volevo
Ma posso essere fiero di portare avanti quello che credo
Da quando ero bambino, solo un obiettivo:
Dalla parte degli ultimi per sentirmi primo.
Dimmi che cosa resta
Se vivi senza memoria
Perdo la voce, cerco la pace
Lascio che la vita viva per me
Dimmi che cosa senti
Se scopri di avere paura
Brucio i consigli, alzo il volume
L'ansia nasconde i sorrisi che ho
E dimmi che cosa vedi
Quando ripensi al domani
Quali domande?
Quante risposte?
"Forse domani" ripeti forse
E vivo coi sogni appesi
Vivo coi sogni appesi
Girano le pareti, io vivo coi sogni appesi
Dimmi che cosa resta
Se vivi senza memoria
Perdo la voce, cerco la pace
Lascio che la vita viva per me
Dimmi che cosa senti
Se scopri di avere paura
Brucio i consigli, alzo il volume
L'ansia nasconde i sorrisi che ho
E dimmi che cosa vedi
Quando ripensi al domani
Quali domande?
Quante risposte?
"Forse domani" ripeti forse
E vivo coi sogni appesi
Vivo coi sogni appesi
Girano le pareti, vivo, vivo coi sogni appesi
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieStaram się zapomnieć
Wybory, które bolą
Akceptuję moje pewności
Staram się zacząć coś robić
Ale wciąż nie mogę zrozumieć
Czy któregoś dnia będę mógł kochać świat
Czy pozostaję bliski zaśnięcia
Kiedy znajdę to
Co chcę powiedzieć
Odkąd uciekałem od wszystkiego
Kiedy śmiali się w grupie
Odwracałem się i zniszczony pisałem
I że tak dużo krzyczałem
Nie bywałem na lekcjach
Śniłem żeby żyć wysoko
Żeby pokazać, że jestem zwycięzcą
I kiedy odnalazłem samego siebie
Kiedy biegałem po nocy
I krzyczałem, że tak go nienawidzę
A on rozdzielił ścieżki
Ale popatrz, jak dziwny jest los
Dziś, gdy czuję się dobrze
Spotkamy się na ulicy
I poproszę go, żebyśmy się razem pośmiali
Powiedz mi co pozostaje
Kiedy żyjesz bez pamięci
Tracę głos, szukam spokoju
Pozwalam życiu, żeby żyło samo
Powiedz mi co słyszysz
Kiedy rozumiesz że się boisz
Spalam porady, podwyższam głośność
Obawy kryją uśmiechy które mam
I powiedz mi co widzisz
Kiedy myślisz o jutrze
Jakie pytania?
Ile odpowiedzi?
"Być może jutro", powtarzasz "być może"
I żyję z zawieszonymi marzeniami
Żyję z zawieszonymi marzeniami
Obracają ściany, żyję, żyję z zawieszonymi marzeniami
Kiedy słuchałem ludzi jak mówią
I dają lekcje
Nie umiałem się nauczyć
A teraz rysuję rozczarowania, wnioski
Łatwo jest mieć ambicję, trochę mniej je zrealizować
Byłem innym dzieckiem
Nienawidziłem tych, co kochali i czekałem na zimę
Zawsze umieszczony
W grupie tych przegranych
Na tej ścieżce do tych, których mam wokół siebie
Pokazałem jeden uśmiech i tysiąc przypadków
Lecz pozwalam kołu się kręcić, niech kręci się samo
Umiesz mnie zrozumieć tylko wtedy, gdy chciałeś czegoś, czego nie ma
A teraz podsumowując
Nie żyję tak jak bym chciał
Ale mogę być dumny z tego, że goniłem za tym, w co wierzę
Odkąd byłem dzieckiem, tylko jeden cel
Od bycia wśród ostatnich do czucia się pierwszym
Powiedz mi co pozostaje
Kiedy żyjesz bez pamięci
Tracę głos, szukam spokoju
Pozwalam życiu, żeby żyło samo
Powiedz mi co słyszysz
Kiedy rozumiesz że się boisz
Spalam porady, podwyższam głośność
Obawy kryją uśmiechy które mam
I powiedz mi co widzisz
Kiedy myślisz o jutrze
Jakie pytania?
Ile odpowiedzi?
"Być może jutro", powtarzasz "być może"
I żyję z zawieszonymi marzeniami
Żyję z zawieszonymi marzeniami
Obracają ściany, żyję, żyję z zawieszonymi marzeniami
Powiedz mi co pozostaje
Kiedy żyjesz bez pamięci
Tracę głos, szukam spokoju
Pozwalam życiu, żeby żyło samo
Powiedz mi co słyszysz
Kiedy rozumiesz że się boisz
Spalam porady, podwyższam głośność
Obawy kryją uśmiechy które mam
I powiedz mi co widzisz
Kiedy myślisz o jutrze
Jakie pytania?
Ile odpowiedzi?
"Być może jutro", powtarzasz "być może"
I żyję z zawieszonymi marzeniami
Żyję z zawieszonymi marzeniami
Obracają ściany, żyję, żyję z zawieszonymi marzeniami
Wybory, które bolą
Akceptuję moje pewności
Staram się zacząć coś robić
Ale wciąż nie mogę zrozumieć
Czy któregoś dnia będę mógł kochać świat
Czy pozostaję bliski zaśnięcia
Kiedy znajdę to
Co chcę powiedzieć
Odkąd uciekałem od wszystkiego
Kiedy śmiali się w grupie
Odwracałem się i zniszczony pisałem
I że tak dużo krzyczałem
Nie bywałem na lekcjach
Śniłem żeby żyć wysoko
Żeby pokazać, że jestem zwycięzcą
I kiedy odnalazłem samego siebie
Kiedy biegałem po nocy
I krzyczałem, że tak go nienawidzę
A on rozdzielił ścieżki
Ale popatrz, jak dziwny jest los
Dziś, gdy czuję się dobrze
Spotkamy się na ulicy
I poproszę go, żebyśmy się razem pośmiali
Powiedz mi co pozostaje
Kiedy żyjesz bez pamięci
Tracę głos, szukam spokoju
Pozwalam życiu, żeby żyło samo
Powiedz mi co słyszysz
Kiedy rozumiesz że się boisz
Spalam porady, podwyższam głośność
Obawy kryją uśmiechy które mam
I powiedz mi co widzisz
Kiedy myślisz o jutrze
Jakie pytania?
Ile odpowiedzi?
"Być może jutro", powtarzasz "być może"
I żyję z zawieszonymi marzeniami
Żyję z zawieszonymi marzeniami
Obracają ściany, żyję, żyję z zawieszonymi marzeniami
Kiedy słuchałem ludzi jak mówią
I dają lekcje
Nie umiałem się nauczyć
A teraz rysuję rozczarowania, wnioski
Łatwo jest mieć ambicję, trochę mniej je zrealizować
Byłem innym dzieckiem
Nienawidziłem tych, co kochali i czekałem na zimę
Zawsze umieszczony
W grupie tych przegranych
Na tej ścieżce do tych, których mam wokół siebie
Pokazałem jeden uśmiech i tysiąc przypadków
Lecz pozwalam kołu się kręcić, niech kręci się samo
Umiesz mnie zrozumieć tylko wtedy, gdy chciałeś czegoś, czego nie ma
A teraz podsumowując
Nie żyję tak jak bym chciał
Ale mogę być dumny z tego, że goniłem za tym, w co wierzę
Odkąd byłem dzieckiem, tylko jeden cel
Od bycia wśród ostatnich do czucia się pierwszym
Powiedz mi co pozostaje
Kiedy żyjesz bez pamięci
Tracę głos, szukam spokoju
Pozwalam życiu, żeby żyło samo
Powiedz mi co słyszysz
Kiedy rozumiesz że się boisz
Spalam porady, podwyższam głośność
Obawy kryją uśmiechy które mam
I powiedz mi co widzisz
Kiedy myślisz o jutrze
Jakie pytania?
Ile odpowiedzi?
"Być może jutro", powtarzasz "być może"
I żyję z zawieszonymi marzeniami
Żyję z zawieszonymi marzeniami
Obracają ściany, żyję, żyję z zawieszonymi marzeniami
Powiedz mi co pozostaje
Kiedy żyjesz bez pamięci
Tracę głos, szukam spokoju
Pozwalam życiu, żeby żyło samo
Powiedz mi co słyszysz
Kiedy rozumiesz że się boisz
Spalam porady, podwyższam głośność
Obawy kryją uśmiechy które mam
I powiedz mi co widzisz
Kiedy myślisz o jutrze
Jakie pytania?
Ile odpowiedzi?
"Być może jutro", powtarzasz "być może"
I żyję z zawieszonymi marzeniami
Żyję z zawieszonymi marzeniami
Obracają ściany, żyję, żyję z zawieszonymi marzeniami
Historia edycji tłumaczenia
| Wykonanie oryginalne: |
Ultimo Edytuj metrykę |
|---|---|
| Płyty: |
Pianeti |
Komentarze (0):