Tekst piosenki:
Mam 22 lata jestem raperem, Emil Blef
Kto? ten co kiedyś nazwał się trenerem
Nie jest dobrze, mam wrażenie jakby
Rzeczywistość wokół mnie miała obrzęk
Mieszkam w miejscu gdzie jest kiczem malowany beton
Zawsze stojąc w przejściu, a wart jesteś zmienisz swój telefon
Jestem tego częścią, bo mam w sobie bloki
Piękno, więzy, które nigdy się nie przetną
Między, czasem ktoś wewnątrz głośno sie odzywa
Powiedz, udało mi się wyrwać?
Kiedy w środku bloki mówią wrócisz
Zawsze kiedy gadam z ludźmi, spoza, ja to czuję
Czują oni w oczach
[x2]
Ty nie szukaj we mnie snu
Życie zmienia mnie już znów
Czasem jak największy bród
Niszczy, ale jestem tu
[tylko tekstyhh.pl]
Chciałem być pisarzem, jeszcze jako szczeniak
Śmieszne? ale wiesz moje marzenia
Kiedyś nie umiałem mówić o uczuciach, taki kaganiec
I właśnie dla niej wypociłem opowiadanie
To pierdoły w stylu, on schował do ręki
Z ich pierwszego pocałunku nieba błękit
Takie teksty w stanie piosenki
Kiedyś byłem romantyczny, mówiłem piękne rzeczy
Teraz w taki sposób nie chcę się odzywać
Żeby swoim myślą nie zaprzeczyć
Już nie mieszkam w domu
Widzisz? żyję w knajpach, miastem idąc po ulicy
Pisząc do przyjaciół za granicę
Przydziel ich do tych co biorą się za swoje życie
Jak mogę najlepiej życzę
Nie chcę, żeby zakładali w Polsce pierwsze osiedla przyczep
[x2]
Ty nie szukaj we mnie snu
Życie zmienia mnie już znów
Czasem jak największy bród
Niszczy, ale jestem tu
Dostałem się na studia, rozpocząłem z pasją
Minął rok, może się zetknąłem raz z nią
Kiedyś na złość przynosiłem dobrze stopnie w dużej części
Miałem spokój z rodzicami no i mogłem jeździć
Czas szybkości i beztroski, deski
To jedyne za czym warto tęsknić
Teraz szperam w myślach, kiedy się tak strasznie martwiąc znowu
A zaczynam cieszyć kiedy jeszcze zmartwi powód
Odrzucając sentymenty, czekając na moje kolejne błędy
Żyję, żeby przeżyć te minuty w godziny owinięte
W latach wyryte i żyć będę, Emil Blef
Ten co przywykł, żeby czerpać w pełni, kiedy jest szczęśliwym
Ty nie szukaj we mnie snu
Życie zmienia mnie już znów
Czasem jak największy bród
Niszczy, ale jestem tu
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):