Acid Bath - Paegan Love Song

Umieranie jest dziś tak cholernie przyjemne
Czy kiedykolwiek żyłem? ciężko to stwierdzić
To całowało moje powieki i paliło mi twarz
Umieranie jest dziś tak kurewsko przyjemne
Tańczymy do elektrycznej Pogańskiej Miłosnej Piosenki
Polujemy na dzieci budujące sobie palisady w grobowcach
Jedzące martwe kwiaty które krwawią w dziwnym odurzeniu
Podcinałem gardła i jadłem łzy
Uśmiechając się wśród zrujnowanego stulecia
Gaszę swoją miłość oblewając wszystko benzyną
Kwiat nagrobny kwitnie w czerwonym świetle sceny twojej śmierci
Tańczymy do elektrycznej Pogańskiej Miłosnej Piosenki
Polujemy na dzieci budujące sobie palisady w grobowcach
Drepcząc po prawdziwej krwi w dziwnym świetle słońca
Czy kiedykolwiek czułaś taki ciężar swych oczu
Siostro dreptałem sobie po twoim niebie
Obudziłem się dryfując w telewizyjnym szczęściu
Dziesięć milionów mil nad ziemią
Jestem Chrześcijańskim zombie w świetle dnia
Szatan, on nadchodzi okrążając północ
Ten okrąg odbiera sen wieśniaczemu kierowcy ciężarówek
Ty krzyczysz, ja krzyczę
Wszyscy krzycząc dopominają się morfiny
Nie będę się z tobą kochał, mamusiu, chcę tylko twojej morfiny
twojej morfiny
Ja jestem matką, ojcem, mordercą
Zawsze i na wieki, o tak
Ja jestem bezkształtny, nieśmiertelny, nieubłagany
Zawsze i na wieki, o tak
Znów czuję się pusty
Ja jestem matką, ojcem, mordercą światła
Zetnę cię, skurwysynu, ssący Bogu
o tak