Tekst piosenki:
Na leśnej polanie, na mundur przyszywam
Trzy słowa co brzmią, jak testament
Czerw z bielą się miesza, jak z nocą poranek
Jak kości co z ziemią zmieszane
Już nie ma odwrotu Ojczyzna sprzedana
Ta rana się już nie zabliźni
Więc rylcem na piersi trzy słowa wykuwam
Śmierć Wrogom Ojczyzny
Śmierć Wrogom Ojczyzny!
Ta walka, co szybko się skończyć nie może
To bój, który trwa już od wieków
To Szatan ją z nami prowadzi, nie człowiek
Więc długo nie wolno nam czekać
Wznosimy do Nieba strzeliste modlitwy
Na Ziemi tworzymy sojusze lub schizmy
I rylcem na piersi trzy słowa piszemy
Śmierć Wrogom Ojczyzny
Śmierć Wrogom Ojczyzny
Mijają miesiące, świat patrzy w milczeniu
Na naród, co ciągle powstaje z popiołu
I nowe nam w duszach się rodzą marzenia
I obcy bogowie spadają z cokołu
Znów wolność się rodzi, znów Polska oddycha
Odwagą żołnierzy znad Bzury i Wizny
A echo niezmiennie swój refren powtarza
Śmierć Wrogom Ojczyzny
Śmierć Wrogom Ojczyzny!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):