Antoś Szprycha - Biała dama

Czy na starość zwariowałem, czy gorzałka szkodzi mi?
Jakieś zwidy w nocy miałem, aż mi serce jeszcze drży
Jakaś wiedźma w prześcieradle nad mym łóżkiem stała dziś
I gadała tak zajadle: Antoś, przestań w końcu pić!

Ref.:
Abrakadabra, abrakadabra, na stare lata mam w chacie diabła
To biała dama w nocy kusiła i tak mnie ciężko ciągle straszyła (2 x)

Rano Ziutki się spytałem, jak ci w nocy spało się?
No i po łbie oberwałem: czego wrzeszczysz, gdy ja śpię?
Więc nie zjadłem już śniadania, by w gospodzie zalać strach
Jednak w nocy biała dama stała znowu w moich drzwiach

Ref.:
Abrakadabra, abrakadabra, na stare lata mam w chacie diabła
To biała dama w nocy kusiła i tak mnie ciężko ciągle straszyła (2 x)

Trzeciej nocy myślę sobie: albo ona, albo ja
Zdjąłem welon z damy głowy, a to Ziuta diabła gra
Tak straszyła mnie skubana, bym gorzałkę przestał pić
Bo ja piję już od rana i w kieszeni nie mam nic

Ref.:
Abrakadabra, abrakadabra, zamiast kobiety mam w chacie diabła
To moja Ziuta w nocy kusiła i tak mnie ciężko ciągle straszyła (3 x)