Tekst piosenki:
Podążam ścieżką przez doliny zapomniane
Przez mgłę gęstą i puste ciemności
Kroczę uparcie za moim przeznaczeniem
Podróż to długa i nostalgiczna
Zapomniane istnienia próbuję ocalić
W nierównej walce życia ze śmiercią
Ja zmartwychwstania wypatruję
Dłońmi w ognisku kształty zmieniając
Koniec - koniec niech bedzie początkiem
Śmierć narodzinami
Szkielety ciał umarłe narodzą się na nowo
Lśnieniem nocy wzbudzone do życia
W krwawej poświacie konających gwiazd
Niczym ślepiec szukasz prawdy
Dłonie krwią zbroczone
Zbyt słabe by unieść brzemię egzystencji
Nieskończoność znaczeń
Koniec - koniec niech bedzie początkiem
Śmierć narodzinami
Szkielety ciał umarłe narodzą się na nowo
Lśnieniem nocy wzbudzone do życia
Rozmyte obrazy własnego stworzenia
Widok oczu gasnących po zmroku
Przechodzę z nicości do wieczności
W ciszy i mroku odnajduję spokój
Koniec - koniec niech bedzie początkiem
Śmierć narodzinami
Szkielety ciał umarłe narodzą się na nowo
Lśnieniem nocy wzbudzone do życia
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):