Tekst piosenki:
Erni
Słowo? Jedna z nich miała być już żoną - ponoć
Odeszła no bo nie umiałem walczyć o nią
Zabrała coś ze sobą - wyrwała to ode mnie!
Rozjebała głowę serce, włożyła pod podeszwę
Zabrała rok, bez słowa pożegnania
Chyba uznała, że nie jestem wart nawet spierdalaj
Leczyłem się przez nią następną kobietą wolność
Od pierwszej, a druga to zaczęła straszyć ciążą
Trzecia dziękuję za wszystko bo było super
Byłaś aniołem, a potraktowałem Cię jak sukę
Mogę, zganiać na wódę, ale smutna jest prawda
Że pewnych spraw nie załatwi przepraszam
Powinienem dostać tron, koronę, berło
Jestem królem porażek jeśli chodzi o przeszłość
Przyznaję się do nich i dochodzę do puenty
Bo jak Arson i Mapa chciałbym być kimś lepszym
Ref. /x2
Tyle twarzy, tyle razy poznany na nich
Zegar bije rytm i łagodzi rany
Za nic! Nie damy tego w sobie zabić, czaisz?
Nawet jeśli miłość ma zamienić się w nienawiść
Batu
Zegar tyka, w sercu ulicznika
Ktoś pojawiał się i znikał, nikt nie pytał
Nie podejdzie nie przywitał niczym incogita
Ludzi topi fryta i robią sobie przypał
Recydywa? Jakoś mnie to nie rusza
Jak pies bez pana zabłąkana dusza
Poznałem się na ludziach i nie można im ufać
Ona Cię oszuka on jak zwykle gra głupa
Co jest? Nie mam racji? Sam odpowiedz
Koleś poległ bo na czole wypisany koniec
Życie to nie gra na konsole od pokoleń
Szczęście wśród monet nie da Ci złoty rolex
Czekam na moment, naładowany pistolet
Włożę Ci go ryj może wtedy prawdę powiesz
Prawda w oczy kole to chore dwulicowe
Nie zrozumiesz życia i nie zrozumiesz kobiet
Ref. /x2
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):