Tekst piosenki:
1. Feluś Stankiewicz to był chłop morowy, przyjechał na urlop sześciotygodniowy.
ref. Ojra, tarira ojra, tarira ojra, tarira raz, dwa, trzy/2x
2. Uurlop się kończy, czas do wojska wrócić, ale Felusiowi żal koleżków rzucić
3. Niee tak koleżków, jak swojej kochanki, u której przebywał wieczory i ranki.
4. Wreszcie go schwytali grudnia trzynastego i zaraz odwieźli do biura śledczego
5. A z biura śledczego wypuścić nie chcieli, Felka Zdankiewicza pod kluczyk zamknęli
6. Lecz Feluś nie gapa już nóż swój otwiera, przebił Czajkowskiego, na Fuksa naciera
7. Leedwie wyskoczył za bramę ratusza, wsiada do dorożki, na Wieliczkę rusza
8. Aa w tej dorożce miał czasu troszeczkę, więc kazał się zawieźć aż na Czarnochowskie
9. A z Czarnochowic do domu swojego, żeby opowiedzieć Mańce coś nowego
10. Poołóż się Feluś, boś ty jest pijany, połóżże się Feluś, boś ty nie wyspany
11. Kłaadzie się Feluś do snu kamiennego, a kochanka jego do biura śledczego
12. Panowie agenci, prędko pospieszajcie, Felka Zdankiewicza na łóżku schwytajcie
13. Panowie agenci prędko pospieszyli, Felka Zdankiewicza podczas snu nakryli
14. Jeedzie kibitka krzyszkowską uliczką, a koledzy jemu zdrowia, szczęścia życzą
15. Ach, wy koledzy, czyż wy nie żyjecie, czy wy mojej Mańce życie darujecie
16. Nie martw się o Feluś, my jeszcze żyjemy i tą twoją Mańkę smykiem podsuniemy
18. Młoda Felusiowa już w grobie spoczywa, a my na konto chluśniem sobie piwa.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):