Tekst piosenki:
Wiesz, czasem brak mi odwagi i czasem po prostu mi wstyd
Gdy życie wali na łeb i mówię wam, że nie chcę żyć znów
I że pić znów muszę, bo przelałem tyle potu i łez, że
Czasem duszę się tu znów łapiąc tlen
Stojąc tam nad przepaścią gdzieś, szukając sensu
I znów myśleć o tym, że mogłem dać więcej od siebie
I mogłem być teraz z Tobą tam gdzieś
Trzymać Cię za dłoń i razem iść, nie martwić się zupełnie o nic już
I razem żyć póki śmierć nie rozłączy nas
I to że dzieli nas czas i dzielą nas kilometry
Nie zmienia nic w nas bo nie przestaliśmy wierzyć
I choć czasem błądzimy, jesteśmy ślepi
To żyjemy tutaj z nadzieją, że będziemy lepsi x2
Chciałem tu wiele zmienić, dziś jestem tylko trupem
Prawdopodobnie już nie umiem żyć i cieszyć się tym co mam
To takie smutne, a przecież kurwa nie miałem być sam
Bo miałaś być ze mną tu, dawać mi szczęście
Dawać siłę by wstać gdy upadnę i nie będę już sobą
Bo znów zmieni mnie świat i znów zacznę tonąć
I nie będę kimś, kto Ci powie że kocha
Prędzej skurwielem, który niestety się wycofał już
Bo zgubił gdzieś szlak i drogę
I przez to gdzieś spadł, gdzieś tam
I sam dla siebie jest teraz wrogiem
Bo nie potrafi już żyć jak kiedyś, żyć jak wtedy
Gdy za każdym razem chciał przeżyć coś razem z nią
I być pewnym, że to co było pozostanie w nich na pewno
I to że dzieli nas czas i dzielą nas kilometry
Nie zmienia nic w nas bo nie przestaliśmy wierzyć
I choć czasem błądzimy, jesteśmy ślepi
To żyjemy tutaj z nadzieją, że będziemy lepsi x2
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):