Crossfade - Someday

Kiedyś opowiem o tym
Pewnego dnia wspomnę o tym Tobie
Któregoś dnia będę ponad to i silny tak jak ty
Jestem niezmienny, mogę tak się czuć przez wiele dni
Patrzę Ci prosto w twarz i sztucznie się uśmiecham

Weź ten ból i przywróć wczorajszy dzień
Mógłbym powiedzieć przepraszam na tysiąc sposobów
Nie zostawisz tego bez zranienia mnie*
Nie mogę odłożyć tej butelki kiedy oglądam jak ten dzień przemija w noc

Moje błogosławieństwa- moje winy
Nauczyłem się wszystkiego czego się nnie naucza
Jakiekolwiek nadużycia, które przysporzyłem
Żadnych więcej wymówek – Chcę zacząć od nowa

Biorąc pod uwagę nasze wszystkie kłamstwa, nie dziwne, że nic już nie działa
Ale tarz czuję się dobrze lecąc wyżej- mając szansę na ponowny start - Oh

Moje błogosławieństwa- moje winy
Nauczyłem się wszystkiego czego się nnie naucza
Jakiekolwiek nadużycia, które przysporzyłem
Żadnych więcej wymówek – Chcę zacząć od nowa


Kiedyś opowiem o tym
Pewnego dnia wspomnę o tym Tobie
Któregoś dnia będę ponad to i ruszę dalej jak Ty
Ruszę dalej jak Ty

Jestem gotowy by iść - Jestem gotowy by odejść
Dlaczego nie odpowiesz przez radioodbiornik
Jestem gotowy by iść – Patrz jak odchodzę
Tak trudno patrzeć jak jestem na swojej drodze w dół

*to let be=to leave untouched; to let alone= zostawić sobie/jak jest/nietknięte