Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Danny Kaye
Popularne teksty
12. Jade - Fantasy
Danny Kaye - Anatole of Paris
Anatole of Paris
Tekst dodał(a): Skrondolny
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Skrondolny
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Skrondolny
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
It all began
When I was born
A month too soon
My Ma was frightened
By a runaway saloon
Pa was forced to be a hobo
Because he played the oboe
And the oboe it is clearly understood
Is an ill wind
That no one
Blows good
I'll never forget the morning
That grandpa ate the awning
To impress a pretty lady
Who went for men that were shady
Then my uncle Josia
Lit the Chicago fire
Ran of to Hawaii
With the O'leary cow
Which his loving wife resented
And there upon invented
A rolling pint
That strikes and then says "pow"
And I'm the result of the twisted eugenics
Of this family of inbred schizophrenics
The end of a long long line of bats
I design
Women's hats
I'm Anatole of Paris
I shriek with chic
My hat of the week
'Caused six divorces
3 runaway horses
I'm anatole of Paris
The hats I sell
Make husbands yell
"Is that a hat or a two room flat"
Let me get my paw
On a little piece of straw and Viola
A chapeau, at 60 bucks a throw
It's how I pull and chew on it
The little things I do on it
Like placing yards of lacing
Or a bicycle built for two
The little ones
The big ones
The sat on by a pig ones
The foolish ones that perch
And the ghoulish ones that lurch
The one called whiskey sour
Deisgned for the cocktail hour
A little snip
A potato chip
And a trifle of the Eiffel Tower
I'm Anatole of Paris
I must design
I'm just like wine
I go to your head
Give me a thread and a needle
I itch, I twitch to stitch
I'm a glutton for cutting
For putting with a button
To snip and puck
Nip and tuck
Fix and trim
Plan the brim
Tote that barge
Lift that bail
And why do I sew
Each new chapeau
With a style they most look positively grim in
Strictly between us
Entre-nous
I hate women
When I was born
A month too soon
My Ma was frightened
By a runaway saloon
Pa was forced to be a hobo
Because he played the oboe
And the oboe it is clearly understood
Is an ill wind
That no one
Blows good
I'll never forget the morning
That grandpa ate the awning
To impress a pretty lady
Who went for men that were shady
Then my uncle Josia
Lit the Chicago fire
Ran of to Hawaii
With the O'leary cow
Which his loving wife resented
And there upon invented
A rolling pint
That strikes and then says "pow"
And I'm the result of the twisted eugenics
Of this family of inbred schizophrenics
The end of a long long line of bats
I design
Women's hats
I'm Anatole of Paris
I shriek with chic
My hat of the week
'Caused six divorces
3 runaway horses
I'm anatole of Paris
The hats I sell
Make husbands yell
"Is that a hat or a two room flat"
Let me get my paw
On a little piece of straw and Viola
A chapeau, at 60 bucks a throw
It's how I pull and chew on it
The little things I do on it
Like placing yards of lacing
Or a bicycle built for two
The little ones
The big ones
The sat on by a pig ones
The foolish ones that perch
And the ghoulish ones that lurch
The one called whiskey sour
Deisgned for the cocktail hour
A little snip
A potato chip
And a trifle of the Eiffel Tower
I'm Anatole of Paris
I must design
I'm just like wine
I go to your head
Give me a thread and a needle
I itch, I twitch to stitch
I'm a glutton for cutting
For putting with a button
To snip and puck
Nip and tuck
Fix and trim
Plan the brim
Tote that barge
Lift that bail
And why do I sew
Each new chapeau
With a style they most look positively grim in
Strictly between us
Entre-nous
I hate women
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieTo wszystko się zaczęło
Gdy się urodziłem
O miesiąc za wcześnie
Moja mama się bała
Przez uciekającego saloniarza
Tata musiał być menelem
Ponieważ grał na oboju
I obój jest bardzo dobrze rozumiany
Że to jest zły wiatr
Że nikt
Nie gra dobrze
Nigdy nie zapomnę tego ranka
Gdy dziadek zjadł markizy
By zaimponować ślicznej pani
Która leciała na szemranych panów
Wtedy mój wujek Josia
Podpalił Chicagijski ogień
Uciekł na Hawaje
Z krową O'leary
Za co jego kochająca żona go znienawidziłą
I przez to wymyśliła
Wałek
Któy najpierw uderza, a potem mówi "pow"
I ja jestem wynikiem pokręconej eugeniki
Tej wsobnej rodziny schizofreników
Koniec długiej długiej lini nietoperzy
Projektuję
Damskie kapelusze
Jestem Anatol z Paryża
Krzyczę szykiem
Mój kapelusz tygodnia
Spowodałował sześć rozwodów
Trzy uciekające konie
Jestem Anatol z Paryża
Kapelusze, które sprzedaję
Sprawiają, że mężowie krzyczą
"To kapelusz czy dwupokojowe mieszkanie?"
Daj mi położył moją łapkę
Na kawałku słomy i Viola
Czapka, za 60 dolarów sztuka
Tak to ciągnę i gryzę
Małe rzeczy, które na tym robię
Jak kładzenie jardów sznurowadeł
Lub rower zbudowany dla dwojga
Te małe
Te duże
Te leżące obok świń
Te głupie, które siedzą
Te upiorne, które się kryją
Ten nazwany Kwaśne Whiskey
Zaprojektowany na koktajlową godzinę
Mały kawałek
Ziemniaczany czips
I drobiazg z Wieży Eiffla
Jestem Anatol z Paryża
Muszę projektować
jestem zupełnie jak wino
Uderzam ci do głowy
Daj mi sznurek i igłę
Swędzi mnie, muszę zszywać
Jestem łakomczuchem na cięcie
Na zakładanie guzików
Do cięcia i wybierania
Łeb w łeb
Napraw i przytnij
Zaplanuj obręcz
Nieś tę barkę
Zdejmij tę kaucję
I czemu szyję
Każdą nową czapkę
W stylu, w którym najlepiej wyglądają pozytywnie ponuro
Tak między nami
Razem
Nienawidzę kobiet
Gdy się urodziłem
O miesiąc za wcześnie
Moja mama się bała
Przez uciekającego saloniarza
Tata musiał być menelem
Ponieważ grał na oboju
I obój jest bardzo dobrze rozumiany
Że to jest zły wiatr
Że nikt
Nie gra dobrze
Nigdy nie zapomnę tego ranka
Gdy dziadek zjadł markizy
By zaimponować ślicznej pani
Która leciała na szemranych panów
Wtedy mój wujek Josia
Podpalił Chicagijski ogień
Uciekł na Hawaje
Z krową O'leary
Za co jego kochająca żona go znienawidziłą
I przez to wymyśliła
Wałek
Któy najpierw uderza, a potem mówi "pow"
I ja jestem wynikiem pokręconej eugeniki
Tej wsobnej rodziny schizofreników
Koniec długiej długiej lini nietoperzy
Projektuję
Damskie kapelusze
Jestem Anatol z Paryża
Krzyczę szykiem
Mój kapelusz tygodnia
Spowodałował sześć rozwodów
Trzy uciekające konie
Jestem Anatol z Paryża
Kapelusze, które sprzedaję
Sprawiają, że mężowie krzyczą
"To kapelusz czy dwupokojowe mieszkanie?"
Daj mi położył moją łapkę
Na kawałku słomy i Viola
Czapka, za 60 dolarów sztuka
Tak to ciągnę i gryzę
Małe rzeczy, które na tym robię
Jak kładzenie jardów sznurowadeł
Lub rower zbudowany dla dwojga
Te małe
Te duże
Te leżące obok świń
Te głupie, które siedzą
Te upiorne, które się kryją
Ten nazwany Kwaśne Whiskey
Zaprojektowany na koktajlową godzinę
Mały kawałek
Ziemniaczany czips
I drobiazg z Wieży Eiffla
Jestem Anatol z Paryża
Muszę projektować
jestem zupełnie jak wino
Uderzam ci do głowy
Daj mi sznurek i igłę
Swędzi mnie, muszę zszywać
Jestem łakomczuchem na cięcie
Na zakładanie guzików
Do cięcia i wybierania
Łeb w łeb
Napraw i przytnij
Zaplanuj obręcz
Nieś tę barkę
Zdejmij tę kaucję
I czemu szyję
Każdą nową czapkę
W stylu, w którym najlepiej wyglądają pozytywnie ponuro
Tak między nami
Razem
Nienawidzę kobiet
Historia edycji tłumaczenia
| Rok wydania: |
1947 Edytuj metrykę |
|---|---|
| Ciekawostki: |
Piosenka ukazała się w filmie Sekretne Życie Waltera Mitty (1947) |
Komentarze (0):