Dawid Kwiatkowski - Otwórzmy się na ciepło

Każdy z nas próbuje uciec gdzieś daleko stąd
Czas upływa wolno, zegar chce wskazywać błąd
Te sekundy jakby miały ważyć tonę
Myślisz wciąż sobie "ja już nie mogę"

Musisz działać żeby podnieść się i otrzeć łzy
Szukaj drogi do przepisu na wolności gryz
Każdy obowiązek może zniknąć, tylko podaj mi rękę, biegnijmy szybko

Otwórzmy się na ciepło, poczujmy znowu lekkość
Jakby porwał nas bez pamięci czas, ukazując całe piękno
Zapomnijmy prędko, czym jest przyszłość i przeszłość
Łapmy chwilę i pozytywny rytm, by zrozumieć teraźniejszość

Nic nie znaczą złe słowa, póki drwimy z nich
Z dumą zerkaj na to, gdy zmieniają się znów w pył
Każdy krok kolejną szansą, więc nie hamuj
W żart obróć smutek, niczego nie żałuj

Spójrz jak lekko mogą mijać niespokojne dni
Całe serce oddaj światu, o nim ciągle śnij
Wiesz, do zdobycia jest o wiele więcej
Sięgaj daleko, wysoko po szczęście

Otwórzmy się na ciepło, poczujmy znowu lekkość
Jakby porwał nas bez pamięci czas, ukazując całe piękno
Zapomnijmy prędko, czym jest przyszłość i przeszłość
Łapmy chwilę i pozytywny rytm, by zrozumieć teraźniejszość

Otwórzmy się na ciepło, poczujmy znowu lekkość v2

Niech znika co było i niech cię niesie wiatr
Rozkoszuj się chwilą, zatrzymaj ten świat
Pobiegnij przed siebie, bo nie istnieje czas
Wstań, unieś ręce i poczuj ten stan

Otwórzmy się na ciepło, poczujmy znowu lekkość
Jakby porwał nas bez pamięci czas, ukazując całe piękno
Zapomnijmy prędko, czym jest przyszłość i przeszłość
Łapmy chwilę i pozytywny rytm, by zrozumieć teraźniejszość v2

Otwórzmy się na ciepło