Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Die Apokalyptischen Reiter
Die Apokalyptischen Reiter - Wo Die Geister Ganz Still Sterben
Wo Die Geister Ganz Still Sterben
Tekst dodał(a): MissFortune
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Zofia2507
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Avarothus
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Ströme die das Land verschlingen
Genährt von Bächen kleiner Lügen
Kannst Dämme bauen, Gräben heben
Wirst den Strom damit vergnügen.
Wo Steine prasseln Tag für Tag
Die kleine Welt in Scherben fällt
Und der Engel deiner Bücher
Zusammen mit den Hunden bellt.
Eis und Schatten kämpfen leise
Gebärden sich mit Sonnenlicht
Sie blenden dich mit Harmonie
Doch die Wunden heilen nicht.
Wo Tränen nähren Stund um Stund
Den Untergrund auf dem du stehst
Es sind die Tränen nicht die Bäche
Und eine Welt die von dir geht.
Wo die Geister ganz still sterben
Wo die Pest die Haut zerfetzt
Wo die Stille donnernd laut ist
Da bin ich zu Haus.
Wo die Geister ganz still sterben
Wo die Pest die Haut zerfetzt
Wo die Stille donnernd laut ist
Da war ich zu Haus.
Genährt von Bächen kleiner Lügen
Kannst Dämme bauen, Gräben heben
Wirst den Strom damit vergnügen.
Wo Steine prasseln Tag für Tag
Die kleine Welt in Scherben fällt
Und der Engel deiner Bücher
Zusammen mit den Hunden bellt.
Eis und Schatten kämpfen leise
Gebärden sich mit Sonnenlicht
Sie blenden dich mit Harmonie
Doch die Wunden heilen nicht.
Wo Tränen nähren Stund um Stund
Den Untergrund auf dem du stehst
Es sind die Tränen nicht die Bäche
Und eine Welt die von dir geht.
Wo die Geister ganz still sterben
Wo die Pest die Haut zerfetzt
Wo die Stille donnernd laut ist
Da bin ich zu Haus.
Wo die Geister ganz still sterben
Wo die Pest die Haut zerfetzt
Wo die Stille donnernd laut ist
Da war ich zu Haus.
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenie"Gdzie duchy mrą cicho"
Tam gdzie rzeki zalewają kraj,
Żywione strumieniem małych, kłamstw,
Możesz budować tamę, kopać rów,
Lecz zadowolisz nimi tylko nurt.
Gdzie trzaskają dzień po dniu kamienie,
Mały świat rozpada się na kawałki,
A twoich książek anioł,
Szczeka razem z psami.
Lód i cień cicho walczą,
Gesty razem ze słońcem,
Oślepiają cię ładem,
Lecz nie goją się rany.
Gdzie łzy karmią co godzinę,
Podłoże, na którym stoisz,
Nie są to łzy, lecz strumienie,
I świat, który od ciebie odchodzi.
Gdzie duchy mrą cicho,
Gdzie zaraza rwie skórę,
Gdzie cisza grzmi głośno,
To tam jestem w domu.
Gdzie duchy mrą cicho,
Gdzie zaraza rwie skórę,
Gdzie cisza grzmi głośno,
To tam byłem w domu.
Tam gdzie rzeki zalewają kraj,
Żywione strumieniem małych, kłamstw,
Możesz budować tamę, kopać rów,
Lecz zadowolisz nimi tylko nurt.
Gdzie trzaskają dzień po dniu kamienie,
Mały świat rozpada się na kawałki,
A twoich książek anioł,
Szczeka razem z psami.
Lód i cień cicho walczą,
Gesty razem ze słońcem,
Oślepiają cię ładem,
Lecz nie goją się rany.
Gdzie łzy karmią co godzinę,
Podłoże, na którym stoisz,
Nie są to łzy, lecz strumienie,
I świat, który od ciebie odchodzi.
Gdzie duchy mrą cicho,
Gdzie zaraza rwie skórę,
Gdzie cisza grzmi głośno,
To tam jestem w domu.
Gdzie duchy mrą cicho,
Gdzie zaraza rwie skórę,
Gdzie cisza grzmi głośno,
To tam byłem w domu.
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):