Tekst piosenki:
Ktoś stoi mi przed maską i macha rękami
spadaj człowieku, ja nie gadam z idiotami
wrzucam kierunkowskaz, omijam frajera
wczoraj była środa, dzisiaj jest niedziela
i tak dalej przed siebie, ciasnymi ulicami
odpalam coś dobrego razem w kumplami
otwieramy oczy, wybieramy trasę
pedał w podłogę, impreza jest na masę
Jadę, jadę, jadę w swoim aucie
Jadę, jadę, jadę na chilloucie
Jadę, jadę, jadę w swoim aucie
Jadę przed siebie gwiaździstą aleją
za szybą ogony komet się mienią
dzięki białym wiekukum* jestem niepokonany
i wpadam w komiczny stan, jestem wyluzowany
Jestem rycerzem Jedi, świetlny miecz mam za pasem
coś za mną leci niebieskim odkurzaczem
redukcja i rura, uciec spróbuję
Uwaga, wszyscy! UFO atakuje!
Jadę, jadę, jadę w swoim aucie
Jadę, jadę, jadę na chilloucie
Jadę, jadę, jadę w swoim aucie
będę walczył! żywcem mnie nie wezmą
małe niebieskie ludki, śmierdzące cytoplazmą
nigdy mnie nie dostaniecie, jestem dla was zbyt cwany
patrzcie na mój slalom, między pociągami
ha, boją się tu wlecieć, tchórzliwie spoglądają
krzyczą, trąbią, bełkoczą, coś do mnie machają
prosto na mnie pędzi potwór trójoki
głodno wyje i patrzy, przeraża mnie wzrokiem
Jadę, jadę, jadę w swoim aucie
Jadę, jadę, jadę na chilloucie
Jadę, jadę, jadę w swoim aucie
Jadę, jadę, jadę na chilloucie
(jadę, jadę) xn
Jadę, jadę, jadę w swoim aucie
Jadę, jadę, jadę na chilloucie
Jadę, jadę, jadę w swoim aucie
jadę, jadę, jadę na chilloucie
Jadę, jadę, jadę w swoim aucie
Jadę, jadę, jadę na chilloucie
Jadę, jadę, jadę w swoim aucie
Jadę, jadę, jadę na chilloucie
(jadę, jadę)
*nie mam pojęcia co za słowo się tam znajduję, a nigdzie na internecie tego nie ma.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):