Dudek P56 - Antidotum

Moje życie przeznaczone
po to by grać
po to by grać
do każdego snu
kiedy słyszę
niemal płonę
niemal płonę
kiedy słyszę te dźwięki to znów
rośnie we mnie napięcie
codziennie
które normy przekracza
to wiem
treści niesie jeszcze więcej
niezmiennie
z bóle formy nie zatrzymasz jej
i dzień kolejny mija
a wraz z nim przychodzi nowa chwila razem z tobą i twój uśmiech
pisze nowy nowy
rozdział film
który nigdy sie nie utnie
jak na melanżu po wódce
cięcie
daje ci energię w jakiś sposób
To uspokaja moje wnętrze, czyste antidotum
Przy tym mózg twój oddycha wnet ginie cała pycha
Gdy pierdolone życie każe ci za życia zdychać

wiem, antidotum znajdę
jeśli nie znalazłem
będę szedł ta drogą, gdzie ktoś mówi że je widział antidotum masz je teraz odnajdź w sobie słyszę i odnajde co by gdyby nie usłyszał
antidotum znajdę
jeśli nie znalazłem
będę szedł ta drogą, gdzie ktoś mówi że je widział
antidotum – masz je
teraz odnajdź w sobie
słyszę i odnajdę, co by gdyby nie usłyszał

a nazajutrz wyjdzie słońce,
wyjdzie słońce
nikt nie zdoła nas więcej zatrzymać
tu gdzie szczęście malejące, malejące
zrób tak by nie malało
zaczynasz
polega na tym świat, znasz historie
wyciągnij z tego słowa
chociaż raz brat teorie
niech podąża za tobą codziennie przez twoje życie
antidotum siedzi w was, póki nie uwierzycie, że tam jest
że tam siedziało od zawsze
czy to za szkołą na ławce
czy na klatce
znajdziesz wyjście z mroku, odnajdziesz ten spokój
Robię wszystko żeby było dobrze
jestem w ciężkim szoku że tak
że możemy wiele zmienić
ze mały człowiek, może dużo na tej ziemi
Że wystarczą szczere chęci, poświecenia mały procent
aby iść i odnaleźć czego szukasz dnie i noce

wiem, antidotum znajdę
jeśli nie znalazłem
będę szedł ta drogą, gdzie ktoś mówi że je widział antidotum masz je teraz odnajdź w sobie słyszę i odnajde co by gdyby nie usłyszał
antidotum znajdę
jeśli nie znalazłem
będę szedł ta drogą, gdzie ktoś mówi że je widział
antidotum – masz je
teraz odnajdź w sobie
słyszę i odnajdę, co by gdyby nie usłyszał

co by było gdyby nie
gdyby sam nie zauważył ze stąpasz po dnie
co by było
taki moment
czy zrozumiałbyś że dalej robisz źle ziomek
odpowiedz sam sobie
od razu daj gazu mus podpowiada nie zatrzymuj się mimo zakazu dać tobie chce zwoje ode mnie ten projekt po trzynaste antidotum na te wszystkie paranoje,
moje życie w jakiś sposób, w jakiś sposób
wiąże emocje, przesyła je w świat
wciąż szukamy zmiany losu, zmiany losu
by do głosów znów doszedł fart
dzień po dniu , znowu lata przemijają
ci co mieli pozostać dalej sobą pozostają , Ci co mieli to dostać na pewno się doczekają
jeśli nie dostali jeszcze nie znaleźli , znaleźć mają!

wiem, antidotum znajdę
jeśli nie znalazłem
będę szedł ta drogą, gdzie ktoś mówi że je widział antidotum masz je teraz odnajdź w sobie słyszę i odnajde co by gdyby nie usłyszał
antidotum znajdę
jeśli nie znalazłem
będę szedł ta drogą, gdzie ktoś mówi że je widział
antidotum – masz je
teraz odnajdź w sobie
słyszę i odnajdę, co by gdyby nie usłyszał