Tekst piosenki:
Hej, Panie z Tamburynem, zagraj dla mnie coś
nie śpię całą noc, donikąd nie wyruszam dziś
hej, Panie z Tamburynem, zagraj dla mnie coś
ding-dong ranek wstaje, ja za tobą pragnąłbym iść
Wieczoru władztwo już zdążyło się obrócić w proch
wymknęło mi się z rąk
tak jakbym stracił wzrok
choć oczy mam otwarte
znużenie mnie zdumiewa, na stopach piętno mam
w tym mieście jestem sam
pustka martwych bram
snów moich jest niewarta
Hej, Panie z Tamburynem, zagraj dla mnie coś
nie śpię całą noc, donikąd nie wyruszam dziś
hej, Panie z Tamburynem, zagraj dla mnie coś
ding-dong ranek wstaje, ja za tobą pragnąłbym iść
Twoją wirującą łodzią płyńmy do czarownych wysp
wyostrza mi się zmysł
nie trzymam w dłoniach nic
zdrętwiały nogi mi
czekają tylko, aż
się zacznie wędrowanie
jestem gotów iść, gdzie wskażesz, i rozwiać się jak dym
w tego karnawału rytm
niech mnie otoczy nimb
ty tylko tchnij go na mnie
Hej, Panie z Tamburynem, zagraj dla mnie coś
nie śpię całą noc, donikąd nie wyruszam dziś
hej, Panie z Tamburynem, zagraj dla mnie coś
ding-dong ranek wstaje, ja za tobą pragnąłbym iść
Z migotem i chichotem, lotem przez poświatę mkniesz
jak sielankowy wiersz
swobodny uciec chcesz
jedyne, co cię
ogranicza, to nieboskłon
jeśli do twych uszu dotrze pewien nieporadny rym
co z tamburynem współgra twym
to grajek, który mimo kpin
wyskoczył jak z butelki dżin
i goni cień twój –
pobłażania mu nie poskąp
Hej, Panie z Tamburynem, zagraj dla mnie coś
nie śpię całą noc, donikąd nie wyruszam dziś
hej, Panie z Tamburynem, zagraj dla mnie coś
ding-dong ranek wstaje, ja za tobą pragnąłbym iść
Zniknę w kółkach dymu, które myślą puszczam raz po raz
tam, gdzie w pył się rozpadł czas
wyzwala mnie twój śpiew
spośród lękliwych, gołych drzew
gnam nad wodę, byle w dal
gdzie mroźny i obłędny żal
mnie już nie zwietrzy
tak, pod brylantowym niebem tańczyć chcę na morza tle
na skinienie jedno me
z tej areny w chwile dwie
fatum, pamięć pierzchną precz
choć na mgnienie spłynie raj
do jutra mi zapomnieć daj
o dniu dzisiejszym
Hej, Panie z Tamburynem, zagraj dla mnie coś
nie śpię całą noc, donikąd nie wyruszam dziś
hej, Panie z Tamburynem, zagraj dla mnie coś
ding-dong ranek wstaje, ja za tobą pragnąłbym iść
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (1):