Dzidzia - Dead Kids Foundation

Pamiętasz ten dzień? Już nas poznałeś,
Spalone mieszkanie, trzeciego zastałeś.
Kim oni są? Tego nigdy się nie dowiesz,
Zamarzło słońce, to człowiek staje się bogiem-wrogiem,
Zamilcz! Zapach gnijącego truchła wypełnia twoją pamięć,
Betelgeza wybuchła, a kostucha staje się arcykapłanem.
Pamiętaj o śmierci - jedyny przyjaciel,
nie zostawi cię na krok, tak zostało już napisane.
Myśl-o-nas-w-nocy-a-zaznasz-naszej-obe-cności
Przestań-się-nas-bać-strach-zagładą-jest-ludzkosći
Kręci się świat, a ty już sam nie wiesz, czy to iluzja to, czy choroba,
Boląca głowa to tylko dodatek, a cała prawda ukryta jest w słowach.
Trzy-maj byka za rogi, bo twój bóg dawno już umarł,
Toksyczny świat i antyludzie,
Pieniądze na twojej głowie będą hodować,
Wokół martwe zwierzęta i martwe dzieci tuż obok ogniska,
Codzienna wizja, przeklęte symbole i maski gazowe siejące strach.

Widzisz ciemny cień to:
Dead Kids Foundation
Ciągłe głuche telefony to:
Dead Kids Foundation
Słyszysz płacz dziecka to tylko:
Dead Kids Foundation
Pukamy wciąż do waszych okien:
Dead Kids Foundation

Zadzwonimy do Ciebie, telefon miej blisko,
Zadzwonimy wtedy, gdy będziesz gotowy,
My wiemy przecież o Tobie wszystko,
Trzy palce, trzy ręce, trzy niezwykłe głowy,
I trzyma Trzeci trójząb, człowiek opisany w trójkąt, trzecia rano, czujesz ból znów, zginiesz śmiercią samobójczą.