Fakers - Tydzień Kawalerski

Otwierasz oczy, wokół samo ziele
Z wczorajszej nocy nie pamiętasz wiele
Na stole wóda niedopita jeszcze
na sam jej widok masz już tylko dreszcze
W kościach Cie łamie. łeb Ci wciąż nawala
Sąsiad za ścianą , muzę napierdala
I nagle przebłysk, zaświtało w głowie
I wreszcie teraz przypomniałeś sobie.

Ref.
Tydzień Kawalerski, właśnie się zaczyna
Znowu przyjdą kumple, będzie też dziewczyna
Wieczór kawalerski to trochę za mało
Trzeba zrobić tydzień by się pamiętało x 2


Od poniedziałku do samej niedzieli
Będziesz na haju jak na karuzeli.
To już ostatnie dni Twojej wolności
I nikt już tego Ci nie pozazdrości
Kumple z rozpaczy leją Ci szampana
I tak co noc do białego rana
Byś nie zapomniał jak Ci było z Nami
Będziemy zawsze dobrymi kumplami