Tekst piosenki:
Niektórzy twierdza ze na hardcorze żyć cięzko,
że życie na krawędzi to jest męstwo.
Ja twierdze inaczej, ułożone zycie wieść,
Jest o wiele ciężej niż kopniaki znieść.
Spokojnie idę przez siebie obraną drogą,
Spokojnie chociaż stawiam czoło w zyciu wrogom.
Nie zawsze chcę przyglądać się swoim krokom,
Nie zawsze przyznaje sie, że złych mysli potok.
Ale jest zajebiście, wielkie propsy dla,
Moich bliskich, rodziny, znajomych, dzieki brat.
Dzięki wam jest spokojnie mimo ze czas przemyka.
Podziękowań dla was nigdy nie styka.
Dbaj lepiej o to co nie do kupienia,
Na tym polu masz najwiecej do stracenia.
Dum spiro spero to motto w mej głowie sie nie zmienia.
Upadne wstane sam lecz dłoń niejedna po mnie sięga.
W każdej chwili kocham życie nawet w biedzie
Nic mnie od tego nigdy nie odwiedzie,
Prywatny pamietnik zapisany w tych miejscach,
Który zrozumieją nieliczni, będą pamietali o przejściach.
Ławka na Polach przy stawie, od niedawna Dawna.
Mimo upadków, jest wspaniale, chyba istnieje jakaś karma.
Ostatnie słowo Falko ci powie
Połamią ci nogi, idz na rękach, niech zostanie to w twojej głowie
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):