Halsey - Alice of the Upper Class

Co się stało z dziewczyną, która znałam?
Tą, która była taka słodka, tą debiutantką
Tą laleczką, współlokatorką, a nie pieprzoną miernotą
Posiniaczoną imprezowiczką
Wydaje mi się, że nie zdążę na pociąg
Wszystkie znaki drogowe wyglądają tak samo
Wydaje mi się, że nie śpię od paru dni, ale tak dobrze się bawię
Nie mam wstydu

Jak Alicja po drugiej stronie lustra
Męczy mnie klasa wyższa
Chcę wrócić, wrócić, wrócić, wrócić, wrócić!

Jestem dziwaczką, tak, jestem psycholką
Czuję się tak dobrze kiedy mam hipomanię
Ale automatycznie nie śpię całą noc
Wzięłam kolejną dawkę, ale nie wydaje mi się żeby była mikro
Jestem bestią, tak, jestem potworem
Zaznałam piękna, potem je straciłam
W śpiączce, nie mogę jej odmrozić
Nie widzisz, że jestem oszustką?

Gdzie zabawa w robieniu dobrze?
Dobre dziewczynki nigdy nie rozpowiadają o swoim życiu prywatnym
Nie te mąrdalińskie białaski w pierwszej klasie
Cóż, Amerykański sen w skrócie
Musisz mnie zabrać z tego samolotu
Stewardesa powiedziała moje imię
Kapitan powiedział ''Lepiej zapnij pasy
Bo jedziesz do piekła pasem szybkiej jazdy'' (Ah)

Jak Alicja po drugiej stronie lustra
Męczy mnie klasa wyższa
Chcę wrócić, wrócić, wrócić, wrócić, wrócić!

Jestem dziwaczką, tak, jestem psycholką
Czuję się tak dobrze kiedy mam hipomanię
Ale automatycznie nie śpię całą noc
Wzięłam kolejną dawkę, ale nie wydaje mi się żeby była mikro
Jestem bestią, tak, jestem potworem
Zaznałam piękna, potem je straciłam
W śpiączce, nie mogę jej odmrozić
Nie widzisz, że jestem oszustką?

Wiem teraz, to co wiedziałam zawsze
Nie pasuję tutaj, a ty?
Możesz zająć moje miejsce, jest twoje za darmo
Ale wciąż jestem karana za dobre czyny
Więc obserwujesz z odległości dziesięciu tysięcy stóp
A w magazynie napisali ''Spoczywaj W Pokoju''
I rozbiłam się, rozbiłam, rozbiłam, rozbiłam, rozbiłam, rozbiłam!

Jestem dziwaczką, tak, jestem psycholką
Czuję się tak dobrze kiedy mam hipomanię
Ale automatycznie nie śpię całą noc
Wzięłam kolejną dawkę, ale nie wydaje mi się żeby była mikro
Jestem bestią, tak, jestem potworem
Zaznałam piękna, potem je straciłam
W śpiączce, nie mogę jej odmrozić
Nie widzisz, że jestem oszustką?