Herbal T - That's It

[Zwrotka 1]
Jeden dla pieniędzy
Drugi dla ducha
Kiedyś o tym myślałem, lecz nigdy nie przestałem się tego bać Parę razy, gdy byłem naprawdę temu bliski
Szansa pukała do moich drzwi, lecz zbyt cicho, nie usłyszałem Życie jest piękną kobietą a ja chcę ją usidlić jak Richie Gere To jak sushi z tuńczykiem, a ja je obsmażę
To samolot, ja jestem pilotem, będę nim sterował
Lecz nigdy nie wiadomo jak ułoży się dany czas
Porwę samolot, przejmę nad nim władzę i
Nie posiadając obcej waluty, zapakuje ubezpieczenie
Dostajemy ataku serca i karetka zjawi się w minutę
Mając za patrona Henniego Guinnessa
Będę pił, aż się skończy
Będę czuł się jak milion, lecz będę myślał, że jestem jeden na milion Teraz czas bym dał moim pozom się odczuć
Więc usiądź, odpręż się i zapomnij o zapięciu pasów
Nigdy nie byłaś wcześniej na takiej przejażdżce
Robi się całkowicie czarno gdy włączam automatycznego pilota I to tyle

[Refren]
Chcesz zrobić więcej
Przykro mi, lecz to tyle
Chcesz zrobić więcej
Przykro mi, lecz to tyle
Chcesz zrobić więcej
Przykro mi, lecz to tyle
Wiem, że chcesz zrobić więcej
Przykro mi, lecz to tyle

[Zwrotka 2]
Żyje się tylko raz, Drake miał rację
Możesz mnie znaleźć na dnie jeziora tej nocy
Terroryści ze skłonnościami samobójczymi mogliby przejąć twój lot Zabiera sekundy wężowi zaatakowanie wgryzając się I to mogła być czarna mamba
Ritchie Valens nie wiedział, że tego wieczoru zaśpiewał swoje ostatnie La Bamba
Kiedy on wygrał rzut monetą, zdecydował się polecieć
I powiedział członkom swojego zespołu siedzących w autobusie, żegnaj
I teraz śpiewamy bye-bye Ms. American Pie
Zawiozłem mój wóz marki Chevy nad wybrzeże, lecz wybrzeże wyschło Bo Buddy Holly nie wiedział dokąd zmierza, gdy kierował się w niebo Że to będzie dzień kiedy umrze I nim był, to inspiracja dla Dona McLeana
Teraz to widzę, to była ciemna scena
Ze spalającymi się ciałami
Pachnących paliwem
Osmalone gitary, które przeżyły tak wiele gwałtownych spotkań z podłożem Zimny, biały śnieg i gorący, szary popiół Zaschnięta krew na jego kultowych czarnych okularach Stopione wyglądają jak ściekająca melasa
Tak samo jak nocami w klubie gdy patrzył na tyłki dziewczyn Trzęsąc i wirując jak trzęsienie ziemi
Tak wibrował, że dziewczyny były niemal bliskie płaczu
Czekał na niego samolot na jego ostatnią podróż
Mam nadzieję, że to go ucieszyło
Bo to na tyle

[Refren]

Porozmawiam z tobą naprawdę szybko
Na temat tej hipotetycznej sytuacji
Sprawdź to

[Zwrotka 3]
W sumie, moja dziewczyna powiedziała, że śmierć nie jest końcem tylko zmianą
Czasem dla energii świata by zmienić pewne rzeczy
Więc po mojej śmierci stałem się pożywieniem dla drzew
Których ziarna rozprzestrzeniają się wszędzie przy każdym ruchu wywołanego przez powiew wiatru
Niektóre z tych ziaren wyrastają, nie które stają się pożywieniem Jedna zostanie zjedzona przez małe zwierzątko To zwierzątko było wiewiórką i żyło niedaleko domu Które zostawiłem w spadku mojemu synowi i mojej narzeczonej Parę godzin po zjedzeniu ziaren
Żołądek wiewiórki zaczyna burczeć i potrzebuje rozluźnienia I ta wiewiórka wiedziała
O ogrodzie w którym moja dziewczyna dorastała
Cichy mały zakątek, gdzie przychodziła by zrobić numer dwa On krzyczał wypierając fekalia glebę otaczającą krzak jagody
Nie minęło wiele czasu aż jagody stały się bardzo dojrzałe
Do momentu aż moja dziewczyna zebrała je garściami
I zrobiła z nimi placki
Koktajle z nimi
Robiąc muffinki i galaretkę i naleśniki z nimi
I drogą na około gdy piekła placek
To jakby część mnie pozostała przy życiu
I żyjąc przez ludzi, którzy wciąż są na Ziemi
Żyjąc bez końca, nie potrzebując odrodzenia
Żyjąc dalej, między zieloną trawą rosnącą na twoim trawniku
Żyjąc dalej
Czy naprawdę kiedykolwiek odejdę?
Żyję dalej (x4)