Hozier - Blood

Z całych sił staram się odnaleźć niekwestionowany motyw dla moich działań;
Monstrum, które śmiertelnie przeraziłoby dziecko, jakim niegdyś byłem
Och, nawet żar wiary już wygasł
Zacząłem się uśmiechać, wyszczerzyłem zęby
Nic poza tym: to tylko ciało i sterta kości
Tyle wysiłku, tylko po to, by zobaczyć, jak ktoś inny broczy krwią

Ale kocham cię do szpiku kości, kocham do krwi
Krwi tak gorącej, że aż wrze w żyłach
Och, twoje serce na przekór wciąż bije
Byś mogła zostać tu ze mną już na zawsze

Z całych sił próbuję - na przekór sobie, niemal odnalazłem tę niewinność
Monstrum, które śmiertelnie przeraziłoby dziecko, które wciąż we mnie tkwi
Och, nieprzejednane prawdy wygłaszane tak bezwzględnie:
Ponad nami nicość, niebyt pod naszymi stopami
Och, myślę, że możesz mieć rację,
Ale tylko jeżeli nie ma Nieba, i nie istnieje dusza

Ale kocham cię do szpiku kości, kocham do krwi
Krwi tak gorącej, że aż wrze w żyłach
Och, twoje serce na przekór wciąż bije
Byś mogła zostać tu ze mną już na zawsze
Zawsze… x3

Ale kocham cię do szpiku kości, kocham do krwi
Krwi tak gorącej, że aż wrze w żyłach
Och, twoje serce na przekór wciąż bije
Byś mogła zostać tu ze mną już na zawsze

Ale kocham cię do szpiku kości, kocham do krwi
Krwi która płynąc, krzepnie w twych żyłach
Och, ale twoje serce na przekór wciąż bije
Byś mogła zostać tu ze mną już na zawsze