Jack White - Bless Yourself

Kiedy wchodzę do budynku
Robię sobie przysługę
I błogosławię się, tak

Każda głowa musi się skłonić
I każdy język wyzna
I nie obchodzi mnie, jak się o tym dowiedziałeś
To tylko test
Więc przetestuj siebie

Widzę, jak patrzysz w dół
Potykasz się przez życie, błądząc
Krótka kontrola, szacunek, nikogo w pobliżu
Więc sięgnij pod sukienkę
I pogłaszcz się
Tak, teraz słuchaj

Ludzie mówią
"Potrzebuję Boga na zawołanie!
Boga na żądanie!"
Jeśli Bóg jest zbyt zajęty, to będę się błogosławił sam
Wszyscy ci ludzie mówią "rób po swojemu"
To nie roboty, nie chcą barier
Sami są drużyną, mówią
"Nie odpowiadam przed nikim, tylko przed sobą!"

Czyja to teraz wina?
Kogo teraz obwiniasz?
Zamierzasz się do tego przyznać?
Jeśli jesteś policjantem, aresztuj się sam
Jeśli próbujesz się sprowokować, to
Będziesz musiał się wzbudzić wtedy
Modlitwa wypowiedziana przez nowo przebudzonego mówi
"Czy zawsze musimy się martwić?"

Powiesz to, zaśpiewasz to:

"Gdzie podział się cały czas?"
"Gdzie podziała się cała miłość?"
"Trzymałem się swojego ego... Ale teraz?"
Chcę się po prostu utopić
Mówią, by nie ufać nikomu, nawet sobie
Więc teraz nie mogę zaufać nawet sobie?
Do licha

Zawsze ranimy tych, których kochamy
Ale teraz również musimy kochać siebie
Czy czujesz się błogosławiony?
Czy czujesz się błogosławiony?
Nie?
Wtedy pobłogosław się sam