Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Jaromír Nohavica
Popularne teksty
Jaromír Nohavica - Divoke kone
Divoke kone
Tekst dodał(a): Aleksandra0709
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): kikanja
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): avatarm
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Já viděl divoké koně
běželi soumrakem
vzduch těžký byl a divně voněl
tabákem
Běželi běželi bez uzdy a sedla
krajinou řek a hor
sper to čert jaká touha je to vedla
za obzor
Snad vesmír nad vesmírem
snad lístek na věčnost
naše touho ještě neumírej
sil máme dost
V nozdrách slábne zápach klisen
na břehu jezera
milování je divoká píseň
večera
Stébla trávy sklání hlavu
staví se do šiku
král s dvořany přijíždí na popravu
zbojníků
Chtěl bych jak divoký kůň běžet běžet
nemyslet na návrat
s koňskými handlíři vyrazit dveře
to bych rád
Já viděl divoké koně
běželi soumrakem
vzduch těžký byl a divně voněl
tabákem
Běželi běželi bez uzdy a sedla
krajinou řek a hor
sper to čert jaká touha je to vedla
za obzor
Snad vesmír nad vesmírem
snad lístek na věčnost
naše touho ještě neumírej
sil máme dost
V nozdrách slábne zápach klisen
na břehu jezera
milování je divoká píseň
večera
Stébla trávy sklání hlavu
staví se do šiku
král s dvořany přijíždí na popravu
zbojníků
Chtěl bych jak divoký kůň běžet běžet
nemyslet na návrat
s koňskými handlíři vyrazit dveře
to bych rád
Já viděl divoké koně
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieWidziałem dzikie konie
biegły w półmroku
powietrze dziwnie ciężkie było
pachniało tytoniem
Biegły tak i biegły, bez uzdy i siodła
krainą rzek i gór
tylko diabeł wie co je wiodło
jaki był ich cel
Może wszechświat nad wszechświatem
lub wieczności kurz
nasza wiaro, jeszcze nie umieraj
sił mamy dość
W nozdrzach kręci zapach klacz
nad brzegiem jeziora
kochanie jest dziką pieśnią
wieczora
Żdźbła trawy chylą skroń
stają w jeden rząd
król ze świtą nad zbójcami
dziś uczyni sąd
Jak dziki koń przed bezdroża
już zawsze biec bym chciał
do diabła posłać handlarzy koni
tak bym chciał
Widziałem dzikie konie...
biegły w półmroku
powietrze dziwnie ciężkie było
pachniało tytoniem
Biegły tak i biegły, bez uzdy i siodła
krainą rzek i gór
tylko diabeł wie co je wiodło
jaki był ich cel
Może wszechświat nad wszechświatem
lub wieczności kurz
nasza wiaro, jeszcze nie umieraj
sił mamy dość
W nozdrzach kręci zapach klacz
nad brzegiem jeziora
kochanie jest dziką pieśnią
wieczora
Żdźbła trawy chylą skroń
stają w jeden rząd
król ze świtą nad zbójcami
dziś uczyni sąd
Jak dziki koń przed bezdroża
już zawsze biec bym chciał
do diabła posłać handlarzy koni
tak bym chciał
Widziałem dzikie konie...
Historia edycji tłumaczenia
| Tekst: |
Jaromír Nohavica Edytuj metrykę |
|---|---|
| Muzyka (producent): |
Jaromír Nohavica |
| Wykonanie oryginalne: |
Jaromír Nohavica |
Komentarze (0):