Tekst piosenki:
Siedzę i patrze nie widzę nic poza pełnia
I czuje ze spada wszystko co jest nade mną
I gubię wzrok w konstelacjach do świtu
A łzy zastępują wkład od długopisu
I zawsze pamiętam ze jest tylko jeden księżyc
Że te same gwiazdy łączą to co nas dzieli
Tylko jeden krzyk jest tak długi, że
Przez resztę życia będę go sobie nucić.
Uwalniam myśli, uczucia, emocje,
Weź ode mnie to wszystko bo błądzę
Nie chce znów szukać sensu
To wszystko jest bez sensu
Łatwiej jest stad spieprzyć i to zepsuć
Zakładam kaptur noc wita martwym cieniem
Przez ciernie przechodzę niosąc bólu brzemię
Może ten labirynt skończy się
Może znajdę wyjście i odlecę gdzieś...
Zamykam blask w twych oczach
To księżyc patrzy na mnie
I wracam wzrokiem tam gdzie nas skazali na nostalgię
Popiół spada mi na zimne dłonie
I w środku czuje koniec ale nie chcą dać mi odejść
A każda łza działa jak na ranę sól
Słysze szept zagłuszam bitem w głowie rzeka słów
Dzisiaj mnie nie ma jestem poza zasięgiem
Wszystko się sypie ból znów rozcina serce
Ósmy wers znam na pamięć kurwa
Nie powinnam ufać a przywiązywać się tym bardziej
Chętnie zmienię bieg wydarzeń, ale nie mogę
I to dobija mnie najbardziej.
Chcę odlecieć i zostawić cały syf
Uwolnić swoje wnętrze i opuścić wstyd
I może kiedyś mi się uda, ale na razie
Będę tu siedzieć i rozkminiać do dalej.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (3):