Tekst piosenki:
Начинается новый день
И машины туда-сюда.
Раз уж солнцу вставать не лень,
И для нас значит ерунда.
Муравейник живёт
Кто-то лапку сломал, не в счёт.
А до свадьбы заживёт,
А помрёт - так помрёт.
Я не люблю когда мне врут
Но от правды я тоже устал.
Я пытался найти приют,
Говорят, что плохо искал.
И я не знаю каков процент
Сумасшедших на данный час,
Но если верить глазам и ушам -
Больше в несколько раз.
И мы могли бы вести войну
Против тех, кто против нас,
Так как те, кто против тех, кто против нас
Не справляются с ними без нас.
Наше будущее - туман,
В нашем прошлом кто в ад, кто в рай.
Наши деньги не лезут в карман,
Вот и утро, вставай.
Я не люблю когда мне врут
Но от правды я тоже устал.
Я пытался найти приют,
Говорят, что плохо искал.
И я не знаю каков процент
Сумасшедших на данный час,
Но если верить глазам и ушам -
Больше в несколько раз.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (1):
Budzik zaczął pobudkę grać
Suną auta tu i tam
Jeśli Słońcu chciało się wstać
To dla nas pikuś – mówię wam
Mrowisko budzi się znów
Jakiś biedaczek złamie kciuk…
Do wesela będzie zdrów
A wykorkuje – paciorek zmów
Bardzo nie lubię, gdy mi łżą
Ale prawdy też mam dość
Chciałem znaleźć bezpieczny dom
Mówią: słabo starał się gość
Domysły mogę tylko snuć
Jak wielu czubków mamy na dziś
Z tego, co widać, słychać i czuć-
Krzywa wciąż pnie się wzwyż
Możemy z armią ruszyć jeszcze dziś
Przeciwko tym, kto przeciw nam
Ponieważ ci, co przeciw tym, co przeciw nam
Radę im dają dzięki nam
Nasze jutro spowite mgłą
Nasze wczoraj raz piekło, raz raj
Paczki banknotów kieszeń rwą
Miłego dzionka – pobudko, graj!
tłum. ks. Mariusz Synak, Słupsk, 07.2024