Kino - Dzieci minut/Дети минут

Jeden lubi rock, inny lubi sok
A trzeci idzie przez kraj cudów
Czwarty śpiewa o trzech-czterech
Ale jaka z tego korzyść, jaka z tego korzyść.

Kiedyś mieliśmy tak dużo pokoi
Pełnych ludzi, pełnych idei
A teraz nic, tylko ryba gnije
Od głowy u faszystowskich dzieci.

Dzieci minut nigdy nie zrozumieją biegu zegara
I przyjdą na próg i wyważą drzwi i rozłupią szalki wagi
Oni nie wierzą w zwycięstwo dobra nad złem, jak i w zwycięstwo zła nad dobrem
Oni wiedzą że mają tylko szary dzień i chcą tym dniem żyć
Dzieci minut.

I jeden ciągle krzyczy, a drugi stale milczy
No a trzeci sterczy jak kołek
A samochodowi (=trolejbusowi?), jadącemu na Wschód
Gliniarze rogi połamali.

Chciałbym spytać, po co i dlaczego
Zawiesiłeś na pierś złoty medal
W tej sali wszyscy myślą tak jak ty
Ale ty patrzysz w dal, ty patrzysz w dal

Dzieci minut nigdy nie zrozumieją biegu zegara
I przyjdą na próg i wyważą drzwi i rozłupią szalki wagi
Oni nie wierzą w zwycięstwo dobra nad złem, jak i w zwycięstwo zła nad dobrem
Oni wiedzą że mają tylko szary dzień i chcą tym dniem żyć
Dzieci minut

I jeszcze chciałbym się dowiedzieć dlaczego
Tak łatwo zamieniliśmy morze na miednicę
Ale przyjaciele natychmiast odpowiedzieli mi chórem:
"Nie jesteś z nami, więc jesteś przeciw nam".

Jeśli to problem, to jest on tak nikły
Jeśli to zagadka, to jest ona tak łatwa
To dzieci minut wyważają drzwi
Nie dostrzegając, że nie ma w nich zamka.

Dzieci minut nigdy nie zrozumieją biegu zegara
I przyjdą na próg i wyważą drzwi i rozłupią szalki wagi
Oni nie wierzą w zwycięstwo dobra nad złem, jak i w zwycięstwo zła nad dobrem
Oni wiedzą że mają tylko szary dzień i chcą tym dniem żyć
Dzieci minut