Tekst piosenki:
[Kobra]
Skarbie, usiądź tu, podaj mi rękę i słuchaj to nie
jest tak, że nie chcę mówić o uczuciach za dużo
też jeśli do końca nie wiem, bo wolę wypowiadać
słowa, których jestem pewien.
Nie oczekuj zbyt wiele na tą chwilę, zbyt wiele
może okazać się zbyt szczere i tak poświęcam
się i sam sobie dziwie kiedy śmigam po ulicy z
kwiatkiem, a nie z piwem.
Długo nie byłem w klubach też mnie nie ma,
kumple myślą, że już dawno wyjechałem ze
ocean.
Niektórzy myślą, że trafiłem na odwyk i w
pewnym sensie tak się czuję, patrz mi w oczy.
Nie mam na boku żadnych dziwek, więc kiedy
idę do roboty wiedz, że tam właśnie idę.
Dzwonisz non stop żebym nic nie wykręcił, ale
takie zachowanie może tylko zniechęcić.
[Oldas]
Widzisz mnie jak stoję przy barze i zamawiam,
albo piję już, bo wiesz ja bardzo lubię wypić inni
kruszą susz, jeszcze inni wybierają non stop igłę, a
ja stoję przy barze z drinkiem, po prostu piję, więc
nie panikuj, że mętny wzrok, nie wpadam w te
stany po których nie idzie się podnieść, raczej
mam luz, blues [...] na słuchawkach, a Ty znów tu
siejesz ferment jak tam tam i potem pytasz
czemu nie chcę się związać z Tobą, czemu nie
chwytam Cię za rękę kiedy idziesz obok, bo
wiesz to dla mnie coś w stylu ciężki temat, szukam
kogoś kto wyprowadzi mnie po za schemat, więc
proszę daj mi się w spokoju napić, polej mam
flaszkę na stole, a w niej chyba jeszcze trochę.
Starczy do rana, potem spać i praca, wiesz
muszę zarabiać żeby mieć tu za co wracać.
[Kobra]
Skarbie, ta Twoja kumpela ma tylko Ciebie, więc
to chyba normalne, że chce mieć tylko dla siebie.
Jest nawiedzona i mnie wkurwia, kiedy mówi, że
widziała mnie gdzieś gdzie nigdy bym nie był.
Nie każę Tobie wybierać między nas dwojgiem,
bo zredukuję siebie by rozwiązać problem.
Byłem z dziwką, ej tamtej nocy byłem z Tobą,
kurwa, czasem też mogłabyś ruszyć głową.
Jesteście obje tak beznadziejnie głupie, że już
nie wiem sam którą powinienem kopnąć w dupę.
Tracę cierpliwość, skarbie tylko zacznij raz
jeszcze od razu wypierdolę Ciebie za drzwi.
Jestem ostrożny w pewnych kwestiach i mam
tu to coś co zabezpieczy mnie jak Hestia.
Słowo na "Z" jak "Związek" kochana na ten dzień
jest mi obcy jak plaże na Kajmanach.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):