Krycha - Pompuj rap 2

Dajesz mi propsy fajnie, czuje się elitarnie,
ty nie licz celi by chcieli spełnić za mnie,
jeżeli mieli by problemy to że zgarnę fejm,
czy gra mnie fair to nie dlamnie.
Raz miała baba syna, co ten klimat w rymach dymał,
szedł on po swoje ciężko było go zatrzymać,
dziś pluje rymami, robię rozpierdol,
bo nie ma granic, nie ma na pewno,
lubię to składać, lubię to tempo,
gra to bragga, ja to champion.
Znam siebie od siebie liczę na wiele,
jestem raperem a celem na aferę stał się teren,
spójrz! Szczere słowa, szereg rymów wpada w czerep,
stój! Nie lekceważ wroga, pluj w ryj niewiele, gnój,
u mnie wciąż zaniedbanie, lanie w banie,
zamieszanie w sprawie panien, pije, pale, żyje dalej,
i nie chciałem tak, i nie chciałem,
nie kłamie ale chuj z tym już tak pewnie zostanie.