Krzysztof Cwynar - A panu już dziękujemy

(U-u-u, u-u-u, u-u-u...) (x4)

Są słowa
Co raz powiedziane nie w porę
Jak sowa
Wzlatują nad nami wieczorem
I nocą łomocą
Skrzydłami do rana
Stukają po szybach
Po meblach i ścianach

Pod miedzą
Dni twoich się czają jak zając
I wiedzą
Jak przetrwać, zapomnieć nie dają
Wychodzą z kryjówek
Swych kiedyś po latach
By usiąść na twoich
Sukcesach i stratach

Biznesach, przyjaźniach
I stu innych sprawach (ła-ła-ła-ła)
I kiedy szampańska
Rozkwita zabawa (ła-ła-ła-ła)
Zjawiają się nagle
By rzec ci bez tremy (ła-ła-ła-ła):

A panu już (a panu już)
Dziękujemy (dziękujemy)
A panu już (a panu już)
Dziękujemy (dziękujemy)

Są ludzie
O których tak wiemy niewiele
Po grudzie
Im idzie czy może weselej
Choć niby tuż obok
Za ścianą mieszkają
Obchodzą nas tyle
Co za oknem pająk

Dopiero przerywa
Nam duszy stan błogi (ła-ła-ła-ła)
Czas, kiedy zbierają
Sąsiada z podłogi (ła-ła-ła-ła)
Którego zaskoczył
Tym tekstem los niemy (ła-ła-ła-ła):

A panu już (a panu już)
Dziękujemy (dziękujemy)

Na szczęście
I tak zdarza się na tym globie
Że miłość
Wyznaje ktoś bliskiej osobie
Choć nie są bogaci
Kochają się szczerze
Choć tym się nie naje
Nikt i nie ubierze

Gdy ktoś ich marzeniom
Chce zerwać koronę (ła-ła-ła-ła)
Pod ręką tuż mają
Te słowa sprawdzone (ła-ła-ła-ła)
Dla gościa, co robi
Z niczego problemy (ła-ła-ła-ła):

A panu już (a panu już)
Dziękujemy (dziękujemy)
A panu już (a panu już)
Dziękujemy (dziękujemy)
A panu już (a panu już)
Dziękujemy (dziękujemy, dziękujemy, a-a)