Letni - Chcę wrócić gośc. Magda Bereda

1.
Kiedyś to były czasy,
Teraz to nie ma już takich,
Gumy kulki, oranżada na miejscu,
i papierowe drobniaki.

Fikołki na trzepaku,
Pierwsze listy od chłopaków,
Teraz wszyscy ze sobą piszą,
Chcę usłyszeć znowu: "Ej, wychodź".

Nie było wtedy komórek,
Każdy wiedział gdzie się znajduje,
Teraz kiedy życie laguje,
Wracam do tych chwil.

Ref.
Chcę wrócić do tych lat beztroskich, beztroskich.
Oglądać sobie dobranocki, układać klocki.
Tak bardzo chciało się dorosłym być,
Nie wiem co widzieliśmy w tym.
Nic!

Chcę wrócić do tych lat beztroskich, beztroskich.
Oglądać sobie dobranocki, układać klocki.
Choć w twoich oczach to już przeszły czas,
Nikt nie zabierze tego nam.

2.
Jak internet to tylko w kafejce,
Ciągle chodziłem po więcej i więcej,
Kurde, jakie to piękne.
W piłkę pograłbym jeszcze.

Łza w oku zakręcona,
Całe życie w telefonach,
Dziś podjeżdżam na McDonald,
Bo na obiad mama nie woła.

Gdzie moje hajsy z komunii?
Teraz bym chętnie przytulił,
Zimą maluchem na kulig,
Nikt się nie nudził.

Ref.
Chcę wrócić do tych lat beztroskich, beztroskich.
Oglądać sobie dobranocki, układać klocki.
Tak bardzo chciało się dorosłym być,
Nie wiem co widzieliśmy w tym.
Nic!

Chcę wrócić do tych lat beztroskich, beztroskich.
Oglądać sobie dobranocki, układać klocki.
Choć w twoich oczach to już przeszły czas,
Nikt nie zabierze tego nam.

Chcę wrócić do tych lat beztroskich,
Oglądać sobie dobranocki.
Tak bardzo chciało się dorosłym być.
Aha...
A teraz?
Co?!

Chcę wrócić do tych lat beztroskich, beztroskich.
Oglądać sobie dobranocki, układać klocki.
Tak bardzo chciało się dorosłym być,
Nie wiem co widzieliśmy w tym.
Nic!

Chcę wrócić do tych lat beztroskich, beztroskich.
Oglądać sobie dobranocki, układać klocki.
Choć w twoich oczach to już przeszły czas,
Nikt nie zabierze tego nam.