Letni - Letni Kochanek gośc. Nocny Kochanek

1.
Poznał ją na plaży w Rowach,
Z nieba sączył się żar,
Ona zimna jak w Bałtyku woda,
On rozgrzany jak stal,
W hucie!
Kiedy spytał się o jej imię,
Uśmiechnęła się jak po winie,
Wiedząc o tym, że lato minie,
Powiedziała trzy razy tak.
On jednak był nieśmiały i niezdecydowany,
nieczuły na sygnały, obok stał jej brat.

Ref.
Kochaj albo rzuć, czas żelazo kuć,
Strzała wbita prosto w serce!
Kochaj, albo rzuć, odejdź albo wróć,
Powiedz kim naprawdę jesteś!

2.
Zapisała jego numer i podała mu swój,
Chciałaby zanurzył się jak nurek,
W toń miłosnych wód.
Zaprosiła więc go na drinka,
Pewna tego, że miłość wygra,
On powiedział, że chce do kibla,
"Zaraz będę" oświadczył jej,
A gdy nie wracał wcale,
To poszła go odnaleźć,
Znalazła ale,
Z jej bratem kochał się.

Ref.
Kochaj albo rzuć, czas żelazo kuć,
Strzała wbita prosto w serce!
Kochaj, albo rzuć, odejdź albo wróć,
Powiedz kim naprawdę jesteś! (x2)