Tekst piosenki:
Pamiętasz moje imię? Nazywają mnie sumieniem, kiedyś zadręczałeś innych teraz ja pomęczę Ciebie.Zostanę w Twojej głowie gwarantuję że zwariujesz, tych drzwi nie otworzysz kluczem, stąd się nie da uciec.Nie krzycz więcej nie płacz, to nic nie da, już za późno, wpadłeś w sidła teraz wytrwaj albo zgiń- mówi się trudno.Myślałeś jesteś z tych, co mnie nigdy nie usłyszą, ale wkroczyłeś na ścieżkę, która zmierza - donikąd. Zazwyczaj jestem cicho ale dzisiaj przesadziłeś , niby jesteś taki silny, teraz błagasz mnie o ciszę.Nie ma świadków, nikt nie widział, było ciemno.Na pewno? Zapomniałeś chyba, chcesz czy nie idziesz ze mną.Ładnie lśni , tamten nóż, niczym gwiazda i nieprawdaż? Może zrób światu przysługę - włóż sobie go do gardła. Nie że coś Ci podpowiadam, sam powiedz co lepsze, odejście z tego świata czy wieczna randka z sumieniem?Przyjdę do Ciebie nocą, kiedy już zasną anioły nie ma wątpliwości po co zabiorę Cię w złe rejony. Do świata gdzie wyobraźnia płata nieustanne figle, brak dostępu do światła koszmary stają się żywe.Wydasz z siebie tamten krzyk, który wtedy błagał Ciebie nie miałeś dla niej litości, ona była tylko dzieckiem, patrzyłeś :
Wielkie oczy przerażeniem przepełnione, czułeś się taki mocny, kiedy zdzierałeś z niej spodnie.To było kilka minut które dla niej trwały wieki, Błagała w myślach po cichu aby ktoś skrócił jej męki.Poczuła na szyi oddech Twój, potem śmierć.Miała tylko 10 lat, gdy ją wrzuciłeś do rzeki.Obdarłeś ją z dzieciństwa sznurem odebrałeś życie, była taka nie winna , zgnijesz w piekle skurwysynie już ja dopilnuję żebyś odpowiedział za ten czyn.Od teraz do końca życia będziesz słyszał jej krzyk, chcesz zabrać do grobu sekret, ale to się wyda, nie musisz bać się sądu.Osądzi Cię jej rodzina.Przeżyjesz takie katusze jakich ona doświadczyła teraz śpij spokojnie.Czekaj.Wybije twa godzina.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):