Tekst piosenki:
Szanuj swoją wolność
Swoje zdrowie
Swoich braci
Chleb i wodę
A jak chcesz, a jak chcesz , a jak chcesz
A jak chcesz wszystko, daj z siebie wszystko
Ja trzymam kciuki, jestem tu blisko
Nie daj się uśmiać tym fałszywym dziwkom
Dorzucaj ognia, się jara ognisko
To jestem ja, a to jest mój brat
Naście tych lat, drogi już szmat
Nie chcę by dzielił nas świat ten za krat
Żyjmy wariaty i nie liczmy strat
Byliśmy pod, lecz jesteśmy nad
Mam wobec tego kilka dobrych rad
A tysiąc wat to LSO, wiem kto jest kto, a ty to wiesz
(A kiedy mówisz mi znowu to samo
Kiedy mówisz mi, kiedy mówisz mi)x3
Osiem lat stażu koncze w garazu
Nic nie zaslania mi teraz obrazu
Wiecej przekazu, chcesz wiecej, chcesz sedna
Kwestia niezmienna, od lat jest tu jedna
W samplach i bebnach, witam sie zegnam
Napinam sciegna, jezyk za zeba
Nie dotykamy pamietamy scierwa
Pufam amsterdam, tak brat cala banda
Dluga jest sztanga, gra swieczki warta
Swiat w innych barwach, prawda na wargach
Miekkie jest serce, to dupa jest twarda
Wolnosc masz w gwiazdach swietlnych lat miliardach
Nie mów mi, nie truj mi
Zostaw mnie w spokoju, potrzebuje teraz dobrego nastroju
Nie zmieniam celu mego, nie pytaj dlaczego
Uparty taki jestem
bo widzę tam niebo
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):