Tekst piosenki:
Święty Józefie cudów codziennych
Orędowniku zabieganych dusz
Z Jezusem trzymanym za rękę
Na stopach w niebo wnosisz ziemski kurz
Czasem trzeba cudu, żeby miesiąc przeżyć
Albo choćby dzisiaj w jutro lepsze wierzyć
Czasem trudniej jest, niż kiedyś się myślało
Czy to strach, czy deszcz, czy miłości za mało
Święty Józefie cudów codziennych
Orędowniku zabieganych dusz
Z Jezusem trzymanym za rękę
Na stopach w niebo wnosisz ziemski kurz
Czasem trzeba cudu, żeby miłość przeżyć
By ją spotkać i się z samym sobą zmierzyć
By mieć wiarę, że pod koniec będzie lepiej
Chociaż człowiek całe życie jest człowiekiem
Czasem trzeba płakać, by zrozumieć więcej
Choćby tyle, że się myli własne serce
Zwykle trzeba cudu, żeby znów zaufać
Człowiek tyle razy sam siebie oszukał
Święty Józefie cudów codziennych
Orędowniku zabieganych dusz
Z Jezusem trzymanym za rękę
Na stopach w niebo wnosisz ziemski kurz
Co dzień o siłę do życia wzdychamy
W nagłych potrzebach piszemy telegramy
Najtrudniejsze sprawy powierzone Tobie
Stają się proste - jak od dziecka odpowiedź
Święty Józefie cudów codziennych
Orędowniku zabieganych dusz
Z Jezusem trzymanym za rękę
Na stopach w niebo wnosisz ziemski kurz
Święty spraw codziennych
Jak chleb do szkoły i zniszczony but
Święty spraw najzwyklejszych
dobrze Ci znany pobłogosław trud
Święty spraw największych
Jak śmierć i miłość, i ten życia bieg
Święty spraw najzwyklejszych
Dobrze Ci znany pobłogosław trud
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):