Massimo Di Cataldo - Fragile

Krucha, było napisane na kartonowym pudełku, które
zbierało sen, który razem z tobą stworzyłem,
rzeczywistość, której tutaj nie ma.

Łatwo, to wcale nie było łatwe, wiesz, zaakceptować to,
cierpiałem, mimo że nigdy cię nie znienawidziłem,
więc co tu jeszcze robisz? Czego ode mnie chcesz...

Twoje życie nie jest tutaj,
przykro mi, ale muszę powiedzieć nie,
nie jest puste bez ciebie,
już ktoś inny je wypełnił,
po tym niczym, co zostawiłeś we mnie.

Wiedz, że ani przez chwilę nie przestałem cię kochać i
cały czas czekałem na ciebie,
ale jest już za późno, wiesz,
już nie jestem kruchy...

Twoje życie nie jest tutaj,
to dziwne, ale już od jakiegoś czasu rana
po pożegnaniu jest wyleczona,
już ktoś inny ją opatrzył,
z miłością, której nie miałeś dla mnie,
hej... to życie...
To dziwne, mój Boże, że tym razem to ja
muszę ci to powiedzieć,
ale między nami to już koniec,
wiesz to dobrze,
wiesz to lepiej ode mnie...

Nie! Twoje życie nie jest tutaj,
boli mnie to, ale muszę powiedzieć nie,
nie ma już dla ciebie czasu,
strach, że ty jesteś dla mnie wszystkim,
już się rozwiał...

Zniknął...

To koniec...