Tekst piosenki:
A więc znów odwieczną drogą kroczysz, znów początek, znów koniec… kim jesteś ty, który chce wyrwać się z obłędnego koła? który chce pić wodę dla umarłych…
Jesteś więźniem. więźniem światów. w tej samej chwili tkwisz wielu różnych światach, z których każdy zaczyna być realny. każdy zaczyna żyć w tobie, a ty – w każdym. kroczysz obwodem koła. podróż i powrót, okrąg, przez światy, czasy.
Więzień Światów
Sieć powiązań i potencjałów.
Lecz mogę wybrać tylko jedną drogę.
Przeklęty!
Tkwię w jednej tylko rzeczywistości.
Rzeczywistości światów, które powstają lub giną.
Każdy krok powoduje, że któryś z nich umiera lub żyje.
I tylko jeden z nich staje się tym realnym.
Ale co jeśli takie „światy” nie umierają?
Gdy każdy zaczyna być realny.
Każdy zaczyna żyć we mnie, a ja – w każdym.
Jedna część mnie dalej jest zamknięta w tej jednej małej rzeczywistości.
Ale druga część dokonuje różnych wyborów i żyje różnymi życiami.
Przeklęty!
Gdzie jest abstrakcja?
A czym jest rzeczywistość?
Jak mam to zdefiniować w momencie, gdy zaczynam żyć każdym możliwym wyborem?
W każdej chwili w każdym miejscu.
W każdym miejscu o każdym czasie.
Przez palce przeciekają mi możliwości.
Potencjały.
Światy.
Nie wiem, w którym jestem dziś.
Nie wiem, kim jestem dziś.
A co dopiero jutro…
Czy może ono już nadeszło?
I minęło dawno temu?
Czuję ogromny strach na myśl o tym, że ja zostałem uwięziony w jakimś „wczoraj”.
Uwięziony przez czas i przestrzeń.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):