Tekst piosenki:
Słońce obudziło mnie
Swym tańcem na ścianie wraz z śpiewem silników,
Na ulicy spotkałem spaliny
I ludzi od lat śpiących snem rutyny.
Wpadłem na bezsens wychodząc z tramwaju,
Ukradł mi portfel z pieniędzmi na szczęście
I dowód istnienia z peselu tatuażem,
Który znaczył datę pierwszego oddechu.
To nie tak,
To nie tak miało być,
To nie tak,
Chociaż nikt nie obiecał,
To nie tak.
I stałem się nikim, tak mi się zdawało,
Bo zawsze nim byłem
I życie sensu nabrało.
Sensu trwania, na przekór nicości.
To nie tak,
To nie tak miało być,
To nie tak,
Chociaż nikt nie obiecał,
To nie tak,
Wszystko jest nie tak.
Podarłem koszulę, wrzasnąłem na tłumy,
Wskoczyłem na auto i stałem się kimś.
Przez chwilę byłem kimś,
Kto ma własne zdanie, nie tylko swój pesel.
To nie tak,
To nie tak miało być,
To nie tak,
Chociaż nikt nie obiecał,
To nie tak.
Wszystko jest nie tak, jak miało być,
Wszystko jest nie tak, jak mogło być,
Już dziś.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):