Tekst piosenki:
Jadę 138, smog robi z powietrza żółtawą toń
Stara kobieta ściska srebrny łańcuszek jak dłoń
Młoda dziewczyna na wózku inwalidzkim
Zaparkowana w autobusie
Ściska przez okno oczami parszywy świat
Pod sklepem wariat opowiada mi
Wiesz dzwoni znów do mnie Ha-Nocri
Dzwoni do mnie ze starej Nokii
Nic nie rozumiem, zawsze był staromodny
Ściska mnie za ramię, rzucamy razem cień długi
Ma cztery łzy w oczach, właściwie chodzi mu o szlugi
Poratuj kolego
Zima na rogu Tarchomińskiej i Wiosennej
Sople jak wskazujące palce
Zima na Nieporęckiej i Ząbkowskiej
Pijana stoi w oknie w samej halce
Zima na rogu Tarchomińskiej i Wiosennej
Sople jak wskazujące palce
Zima na Nieporęckiej i Ząbkowskiej
Pijana stoi w oknie w samej halce
Na przejściu facet bez nogi wkurwiony na światła
wciska przycisk na słupie i klnie pod nosem
w końcu idzie na czerwonym: "Mniej tej nogi już nie będę miał",
w auto z piskiem pstryka papierosem
dalej dwie dziewczyny jeszcze przed trzydziestką gadają w bramie, co ma sto lat
dolatują mnie "koszty", "Provident" i "eksmisja",
kot z parteru się patrzy zza krat
A ja mam jedno życzenie
żeby na rogu Wiosennej i Tarchomińskiej
zawsze była wiosna
żeby tam miała bazę z kwiatów i brązowego szkła
A ja mam jedno życzenie
żeby na rogu Wiosennej i Tarchomińskiej
zawsze była wiosna
żeby tam miała bazę z kwiatów i brązowego szkła
W espero starym i seledynowym
leci na głośno Bonus RPK
Gość w środku tempo patrzy przed siebie
słychać jak burzą, tfu, remontują fabrykę Konesera
Zima
Zima
Zima
a ja mam jedno życzenie
Zima
a ja mam jedno życzenie
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):