Tekst piosenki:
1 zwrotka: Paluch: B do O, O do R nie ulotna moda,
Cała Polska lata ziomal, dzisiaj w naszych logach,
Prestiż mamy Rollsa, sprzedażowo Škoda,
Ty z ryzykiem na fotach, możesz lizać rowa,
Niewygodnie szczery, wielki zasięg mają słowa,
Jesteśmy dla tej sceny, ziomek jak dla życia woda,
Gadka nadal prosta, trafia w łeb jak chłosta,
Chodź widzę jak się prężysz, to najwyżej możesz possać,
2 zwrotka: Szpaku
siedem, dwa zero wnoszę bubu, na scenę,
Palec właśnie gra Szamana, no to smażę za plemię,
Ziomal na fonie, znowu se pykasz w snake'a,
Za cztery zero nabył tamten materiał BOR, to krew,
Którą nosze na jordanach nie słyszę głosów,
Słyszę atomowy alarm, #Free_Bałagane,
Saluto bykom, niech wszystko idzie z planem
ref. Paluch
Od piwnic aż po dach,tylko prawdziwy towar
Oczyścić z łaków rap,chyba najwyższa pora
Wjeżdża podziemna horda,wycinka chorych drzew
Biuro Ochrony Rapu -B.O.R. /x2
3 zwrotka: Sarius
Pluję krwią do umywalki
Już nie trzeba mnie podsadzić
Znów przyszedłem pobity
A wstałem skatowany
Blant do herbaty wywołuje u mnie siłę
Lubisz rapy to nie pierdol, że ci kuchnię zadymiłem
Ej szanuję fajne panny
Mówią weź ekipę
Nie dzwonię po tamtych
Bo polecą fanty w szybę
Dobry koleżka diler
To byłoby nie miłe
Jest piątek i po opcje obce ryje byłyby co chwilę
4 Zwrotka: Sobota
urodziłem się z pechem
z fartem umrę
życie biorę jak swoje: garściami, hurtem
biore jak kur*ę
płacę wymagam
w banio porządek chcesz miec
czy jak ja bałagan
jak się przewracam to o kabonę
a jak upadam, wypadnie kilka monet
kiedy zadzwonię zawsze dostępny abonent
junior w koronie, to przeznaczone
ref. Paluch
Od piwnic aż po dach,tylko prawdziwy towar
Oczyścić z łaków rap,chyba najwyższa pora
Wjeżdża podziemna horda,wycinka chorych drzew
Biuro Ochrony Rapu -B.O.R. /x2
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):