Pharaoh - Проблемы

[Pharaoh:]
Babcie mają problemy, uch
Suki mają problemy, uch
Wszystko, co sprawia problemy, uch
Czyni mnie zwierzęciem, uch
Babcie mają problemy, uch
Suki mają problemy, uch
Wszystko, co sprawia problemy, uch
Czyni mnie zwierzęciem, uch

Podlatuję na Hyundai'u "trzy sześć"
Moi ludzie są gotowi, by cię zajebać (porwanie, sukinsynu)
Będziesz się uśmiechał, bo nie jesteś gotowy, by umrzeć tak szybko, ta
Moi ludzie strzelają, yuh
Ze spluw i MuzOn'a (z MuzOn'a)
Twoi ludzie - podrostki (ludzie - podrostki)
Twoi ludzie - bezdomni (tani skurwiele)
Jestem gotów zabić dla tych, których kocham, jestem gotów zabić dla tych, którzy są mi bliscy
Wystarczyło mi raz was zobaczyć, abym wiedział, że jesteście pizdami (jesteście po prostu pizdami)
Widziałeś mnie
Ty, jak ryba, milczałeś
Podpaliłem twój teren
Rozciągnę twoje brudy, żebyś się nie nudził, skurwysynu

Ich wkurza, gdy tu wygrywamy
Ale kto nakieruje wszystko na nich?
Tam, gdzie żyjemy, jest tak zimno
Że idę na górę bez nich

Babcie mają problemy, uch
Suki mają problemy, uch
Wszystko, co sprawia problemy, uch
Czyni mnie zwierzęciem, uch
Babcie mają problemy, uch
Suki mają problemy, uch
Wszystko, co sprawia problemy, uch
Czyni mnie zwierzęciem, uch

[Грязный Луи:]
Na kogo chcesz pozować, grając w niemym kinie, nie swój epizod?
Tak trudno mi trzymać się krawędzi, jeszcze trudniej spadać z wysoka
Ludzie są okrutni z natury: widzisz, tutaj, co za szczęście
Dziś wdychasz tlen, jutro już wchłaniasz azot
Na celowniku, bez żartów, bufony
Widzisz, że nasz humor zastał go nieświadomym
A teraz już jest wśród martwych, choć jeszcze nie ostygł
Na mikrofonie, ten, który jest idealnie zły
Wylałem solankę, jebać przesądy - oto moja korona
Tam, gdzie widziałem krew, w ręce kawałki bonga
Zrozumiałem, że pęka tylko tam, suko, gdzie cienko
Przytłoczeni tymi pedałami
Odeprzemy ich wraz z tym całym "keep it real"
To, co rozwściecza nas jeszcze bardziej, to ich brak siły
"Oczy zdradzają wszystko" - powiedział mi dziadek
Módl się sam, daj spokój pastorowi
Na nizinach nie mów, jak wylecieć w górę
Odpowiadam: "bracie, nie ma pieniędzy, ale spokojnie"
Walczymy za pokój, zabijamy za życie

[Brick Bazuka:]
Kurwa, tak wiele problemów?
Świecący, wypolerowany Parabellum
Będę strzelał nawet do ich nagrobków. gdzie krew nie ogrzewa już ciała
Kto jest Nelsonem Mandelą wśród tych czarnuchów?
Będą babcie - puścimy film "Szczęki" na Seszelach
Potem na karaoke będą śpiewać Kirkorowa
Świat jest czarno-biały, wiem, w czym rzecz
Problemy, problemy, problemy
Chuj z nimi, problemy też mają swój kres
I gdy najśmieszniejsze klauny noszą makijaż
Ty możesz uciec od tego, co widzisz w ich strumieniu
Zszarpane policzki, jak w filmach, kiedy kula trafia cię od tyłu
Jestem w dymie, jak wędzona ryba
Każdy krok jest siedmiomilowy
Ale kto kogo zagra w tej operze mydlanej?
Dość
Niech zabierze mnie do piekła Impala
Życie uderza mnie tu w ciągu dnia, po chuju
Tam, gdzie uśmiech z uśmiechem, my bijemy się o skały
Ona szczypie mnie za mózg, tak że żegnam wszechświat
Tak, że odchodzę ze skandalem
A suki i pieniądze - co się ze mną stało?
Nam trzeba gangbang'u i zabrać piedestał