Tekst piosenki:
IM MNIEJ WIESZ TYM LEPIEJ ŚPISZ
Tak powstaje historia...
to gra Koneksja N.O.N
Chada Lukasyno Pih
Im mniej wiesz tym lepiej śpisz
Białystok
[Chada]
Dobrze że nie wiesz co u mnie bo pękło by Ci serce
Mam ziomek wszystko a nawet jeszcze więcej
Do góry ręce, ten styl zabija
Lepiej śpisz kiedy nie wiesz z kim się na ulicy mijasz
Ja nawijam ty daj sobie spokój,
kiedy śpisz my robimy albumy roku
Jak jesteś wrogiem tak czy siak to nasz rap wyciera Tobą podłogę
Wydzierasz kartki z horoskopu
masz tą świadomość że mamy Cię na oku
Zamów nekrolog, pożegnaj się z przyszłością
Dajemy rap zgodny z rzeczywistością
Ten zegar tyka, w trosce o zdrowie weź odejdź od głośnika
Chada, Luka, Pih bez wyjaśnień na tą chwilę
to tyle, człowieku bo nie zaśniesz
Nie chcą widzieć tego oczy, słyszeć uszy
idź w swoją stronę na drogę krzyż
Kradnie twoje serce w nocy czujesz ucisk
Im mniej wiesz tym lepiej śpisz
[Lukasyno]
Czytaj z oczu, tyle lat patrzę na tą dzielnice
moi ludzie całe życie hardcore
na ich skroniach pot, w naszych żyłach stres
Nieraz w imię zasad przelana krew
Dziś miasto jest w szoku dwóch odwiecznych wrogów
zakopuje topór to hołd dla tych bloków
Jestem z tych co tajemnice biorą do grobu
Życie przemieniło moje serce w sopel lodu
nie szukaj smrodu tam gdzie go niema
Luka Chada Pih 101 beat street poemat
By być kimś nie muszę nikim się podpierać
Bądź człowiekiem a ludzię będą cie szanować
Szczere słowa gadka prosta
to co w życiu mną kieruje to mych bliskich troska
Pamiętaj, szukasz kłopotów? One same cię znajdą
Mniej wiesz lepiej śpisz
Kwiaty zła podlane prawdą
REFREN
[PIH]
Im mniej wiesz tym lepiej śpisz,
sezamie otwórz się - wołasz, chcesz już wyjść
Ktoś taki jak ja, takie zero jak ty
CBŚ przesłuchanie w oczach nie stały mi łzy
ale ciii słone morze przelała moja rodzina
za marnotrawnego syna, nie imponuje mi kryminał
gdy lecą nerwy, gra bywa brudna
możesz nie dorosnąć jej do pięt nawet na szczudłach
Dużo wiesz skoro mówisz: życie jest suką
jeszcze twoi starzy mogą dostać twoje ucho
bo kiedy pada to ludzie mokną
czasami lepiej jest po prostu zamknąć okno
nóż leci w twoich bliskich, mierzy miarę na całun
gdybyś o tym wiedział serce by ci pękło z żalu
może od jutra będę żył bez pieniędzy?
może codziennie ściele swoje łoże śmierci
życie jest życiem, nie każdy się wyliże
niejeden chciałby być dziś głuchym krótkowidzem
Bóg daje Bóg bierze, zło jest dziełem Boga
Nie wiesz? W każdym motylu tkwi jakiś robak
W naszych sercach nie raz był pożar
nie jedna sytuacja na ostrzu noża
i chociaż zawiść ma ludzką twarz
góra z górą się nie zejdzie człowiek z człowiekiem tak
REFREN
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (13):
"nóż leci w twoich bliskich, mierzy miarę na całun
gdybyś o tym wiedział serce by ci pękło z żalu"
ale już go poprawiłem więc wszystko jest okej ;)