Pretty Maids - No Messiah

Chcesz bym ja, zwyczajny facetem
Zaprowadził cię do Ziemi Obiecanej
Nie widzisz, że to niemożliwe
Za tą maską
Jest we mnie diabeł

Jestem jak dudniący grom
Jestem świecącym słońcem
Powoli zsuwam się w dół
Jestem czymś więcej niż oczy mogą zobaczyć

Kocham, nienawidzę
Przysięgam, kłamię
Jestem taki jak każdy inny gość
Czasem mam rację a czasem się mylę
Jestem synem marnotrawnym
Podpalam dusze
Nie jestem mesjaszem

I nie spodoba ci się
To co zobaczysz
Czasem miewam chore stany umysłu
W tych ramionach
Będziesz smutna
Bo czuję się świetnie gdy tobie jest źle

Jak widzisz jestem skomplikowany
Nie po prostu czarno-biały
Jestem zdruzgotany
Jak widzisz jestem jak Jeckyll i Hyde

Kocham, nienawidzę
Przysięgam, kłamię
Jestem taki jak każdy inny gość
Czasem mam rację a czasem się mylę
Jestem synem marnotrawnym
Podpalam dusze
Nie jestem mesjaszem

Jeśli wkroczysz w mój świat, przyjacielu
Odnajdziesz inną część mnie
Jeśli nie zgrzeszysz nie ocalejesz
Na drugiej stronie życia, jak widzisz

Kocham, nienawidzę
Przysięgam, kłamię
Jestem taki jak każdy inny gość
Czasem mam rację a czasem się mylę
Jestem synem marnotrawnym
Podpalam dusze
Nie jestem mesjaszem

Wygrywam, przegrywam
Oto naga prawda
Z którą tak trudno się zmierzyć
Gdy nie masz wyboru
Nigdy nie nosiłem
Korony z cierni
Nie jestem mesjaszem