Tekst piosenki:
Jej dłoń na mym ramieniu to przeszłość,
ten dotyk czuję, nie mów, że to już odeszło,
tworzę jednak z butelką, ona znowu trafia w sedno
chcę uciec, ale nie chce , tracę zmysły to na pewno.
Oddaje jej swą wierność, niech będzie mą odźwierną
tą, która zamknie pamięć, by nic z niej nie uciekło
ona nosi twoje imię, szczęście nosiło to jedno
to już minęło, chciałbym poczuć twoje ciepło
moja ręka z twoją ręką już rozplecione palce
chodź czasu sporo zeszło to nadal dla mnie ważny
jesteś moją pamięcią, a gdy przez telefon płaczę
uświadamiam sobie, że to ty jesteś całym światem.
Horoskopu nie przeczytam, gówno mnie
obchodzi przyszłość, wbijam w słowa dzisiaj
taplam się w błocie przeszłości, mam do niej tyle pytań
dlaczego nie poszła ze mną i mnie zostawiła
Kochałem ten stan, gdy ty się nieźle bawisz,
sam już nie wiem, kto tych uczuć cię pozbawił
nie naprawisz blizny, ona zostanie na zawsze
wieczni jak życie, które poznasz, kiedy zaśniesz
kiedy szansę wykorzystam, powiedzą, że kradnę
jak powiem, że to szansa, nazywają to kłamstwem
dość, ten cały altruista
może minąć i odejść jak osoba tobie bliska
potem czuję braki, bo to była zła decyzja
pragnie porozmawiać, dotknąć, do wszystkiego się przyznać
czas leci dalej, każesz zamilczeć na wieki
dawkujesz ten stan, ona dawkuje leki
było warto, nie wiem, przypomnij sobie o tym
jak po niebie wspólnie chodziliśmy nie zważając na przeszkody
teraz daj sobie spokój
to cię zniszczy, sprawi ból i zabierze do grobu
sens w tym jest, czy tak naprawdę go nie ma?
Bierz co chcesz, już nie wierzę w słowo "przebacz"
Wygram przetarg na nieszczęście, brak uczuć
w tym świecie nie ma cudów, lepszych dróg, skrótów
ostatnie łzy spływają, w nich mijam swe odbicie
tego czasu, który odszedł, w plecy nóż wbiło życie
nie chcę już cicho krzyczeć, i tak nie usłyszysz
zatapiam się wśród myśli, ostatni oddech ciszy
Ciszy, snów bez słów niszczy nas duma
zniszczę, spalę fotografie, kumasz?
Tu masz nasze plany, bierz i odejdź
dotknij jeszcze raz i zapomnij o mnie, proszę
w końcu odchodzisz, nie spoglądaj się wstecz
spójrz tylko w lustro i odpowiedz, czy chcesz
iść tak dalej, wiem nie jestem ideałem
i nie ufaj moim słowom, bo nie ja je napisałem
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (1):