Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Rabbit Junk
Popularne teksty
Rabbit Junk - Milennial Pox
Milennial Pox
Tekst dodał(a): Furfag
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Furfag
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Furfag
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Ice cold hand of your newest enemy
Smell the fear as the bodies grow sweaty
The strongest god is the deity of the petty
In the pantheon of isolated passions
He wins
For the city sings its prayers to him
With every silent prejudice
And every warm smiling bias
The sky turns heavy and humorless
We're redefining our sentience
In the golden age of loneliness
And you think you're doing it,
You're doing it, you're doing it right
And then like freshly opened eyes
Exposed to broad day light
Is this feeling or convincing?
Or is my gut misleading
All control is an illusion
And all compassion is a drug
Smile on drip
Pull the goddamn plug
Long live the cult of thug, amen
I'm walking down the streets of Los Emptiness
I step over the ghost of hope still restless
And you think you're doing it
You're doing it, you're doing it right
You keep your mind tight
To keep the mood light
Don't let yourself show
Don't let the others know
It's all just pretend
My greatest friend
Is a black box
In the golden age
Of loneliness
In a world where men become demons
And women into witches
All realness is fleeting
How easily it all switches
With great overtures of friendship
That don't mean shit
When you're about to be somebody else's meal ticket
And the irony is that it feeds the leech
That keeps us out of reach
You can not teach
The broken glass on the beach
Set to lacerate
The heavy soles of fate
Smell the fear as the bodies grow sweaty
The strongest god is the deity of the petty
In the pantheon of isolated passions
He wins
For the city sings its prayers to him
With every silent prejudice
And every warm smiling bias
The sky turns heavy and humorless
We're redefining our sentience
In the golden age of loneliness
And you think you're doing it,
You're doing it, you're doing it right
And then like freshly opened eyes
Exposed to broad day light
Is this feeling or convincing?
Or is my gut misleading
All control is an illusion
And all compassion is a drug
Smile on drip
Pull the goddamn plug
Long live the cult of thug, amen
I'm walking down the streets of Los Emptiness
I step over the ghost of hope still restless
And you think you're doing it
You're doing it, you're doing it right
You keep your mind tight
To keep the mood light
Don't let yourself show
Don't let the others know
It's all just pretend
My greatest friend
Is a black box
In the golden age
Of loneliness
In a world where men become demons
And women into witches
All realness is fleeting
How easily it all switches
With great overtures of friendship
That don't mean shit
When you're about to be somebody else's meal ticket
And the irony is that it feeds the leech
That keeps us out of reach
You can not teach
The broken glass on the beach
Set to lacerate
The heavy soles of fate
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieZimne jak lód ręce twego najnowszego wroga
Poczuj strach jak ciała zaczynają się pocić
Najsilniejszy Bóg jest nieważnym bóstwem
W panteonie osamotnionych namiętności
On wygrywa
Miasto śpiewa swe modlitwy do niego
Z każdym cichym uprzedzeniem
I każdą ciepłą uśmiechniętą skłonnością
Niebo staje się ciężkie i pozbawione humoru
Przedefiniowujemy naszą wrażliwość
W złotej erze samotności
I myślisz, że to robisz
Robisz to, robisz to dobrze
I wtedy jak świeżo otwarte oczy
Wystawione na jasne światło dnia
To odczucie czy przeświadczenie ?
Albo może moje flaki wprowadzają mnie w błąd
Cała kontrola jest iluzją
I całe współczucie jest lekiem
Uśmiech na kapaniu
Wyciągnij cholerną wtyczkę
Sto lat kulcie bandytów, amen
Idę sobie ulicą Los Pustki
Przechodzę nad duchem nadziei wciąż niespokojny
I myślisz, że to robisz
Robisz to, robisz to dobrze
Trzymaj umysł w ryzach
By mieć promienny humor
Nie pokazuj siebie
Nie daj innym wiedzieć
To wszystko to tylko udawanie
Mój największy przyjaciel
To czarne pudełko
W złotej erze
Samotności
W świecie gdzie mężczyźni stali się demonami
A kobiety wiedźmami
Cała rzeczywistość jest przelotna
Jak to wszytko łatwo się przełącza
Z wielkimi uwerturami przyjaźni
Co gówno znaczą
Kiedy zaraz masz się stać czyimś źródłem utrzymania
A ironia jest tym co karmi pijawkę
To nas trzyma poza zasięgiem
Nie nauczysz
Tłuczone szkło na plaży
Nastawione by kaleczyć
Ciężkie sole losu
Poczuj strach jak ciała zaczynają się pocić
Najsilniejszy Bóg jest nieważnym bóstwem
W panteonie osamotnionych namiętności
On wygrywa
Miasto śpiewa swe modlitwy do niego
Z każdym cichym uprzedzeniem
I każdą ciepłą uśmiechniętą skłonnością
Niebo staje się ciężkie i pozbawione humoru
Przedefiniowujemy naszą wrażliwość
W złotej erze samotności
I myślisz, że to robisz
Robisz to, robisz to dobrze
I wtedy jak świeżo otwarte oczy
Wystawione na jasne światło dnia
To odczucie czy przeświadczenie ?
Albo może moje flaki wprowadzają mnie w błąd
Cała kontrola jest iluzją
I całe współczucie jest lekiem
Uśmiech na kapaniu
Wyciągnij cholerną wtyczkę
Sto lat kulcie bandytów, amen
Idę sobie ulicą Los Pustki
Przechodzę nad duchem nadziei wciąż niespokojny
I myślisz, że to robisz
Robisz to, robisz to dobrze
Trzymaj umysł w ryzach
By mieć promienny humor
Nie pokazuj siebie
Nie daj innym wiedzieć
To wszystko to tylko udawanie
Mój największy przyjaciel
To czarne pudełko
W złotej erze
Samotności
W świecie gdzie mężczyźni stali się demonami
A kobiety wiedźmami
Cała rzeczywistość jest przelotna
Jak to wszytko łatwo się przełącza
Z wielkimi uwerturami przyjaźni
Co gówno znaczą
Kiedy zaraz masz się stać czyimś źródłem utrzymania
A ironia jest tym co karmi pijawkę
To nas trzyma poza zasięgiem
Nie nauczysz
Tłuczone szkło na plaży
Nastawione by kaleczyć
Ciężkie sole losu
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):