Tekst piosenki:
1. Rafi
Otoczony miastem, w którym urodziłem się i zasnę.
Przyklejony jestem do niego jak plastrem
przywiązany lassem jak do byka w westernie
Ja żyję w nim, a to miasto tyka we mnie
Osiedla, parki, partetowce, wieżowce,
parkingi targi atanery i biurowce
wiedziałem już kiedy byłem chłopcem (brzdącem)
że jestem mieszczuch, jestem miasta nałogowcem
A to metalowo-szklano-betonowy organizm
w którym żyją ludzie w nim zakochani do granic
bo gdyby mieli dla odmiany żyć w Koziej Górce
musieli by mieć nagrany tramwaj na mp3-ce (ehee)
Ulice, które toną w korkach, płucem miasta to Malta, a Warta to aorta.
I choć dym, kurz, pył daje się we znaki
to miłością do miasta uzupełniam braki.
Ref.
Miastem otoczony z każdej strony ludzi tłum
(tłum głów w mieście pięknych snów,
by miłość do niego opisać brakuje tu słów)
Jak uzależniony wchłaniam miejski gwar i szum
(Ludzki trud zbudował Poznański gród
ja wchłaniam go tu, wchłaniam ten miejski brud) x2
2. Koni
To miasto żyje we mnie, ja w nim, to jest pewne,
że nasza historia jest wyryta tu jak w drewnie.
Dumny, że tu jestem, powtarzam to codziennie
i dążę do tego by to miasto było dumne ze mnie
27 lat już w tym miejscu (bezcenne)
mimo tego, że nieraz sprowadziło nam gehennę
pomimo tego syfu wszędzie gdzie popatrzę
ja nadal tutaj będę, będę nie inaczej
jestem otoczony z każdej strony tłum,
czuję że do tego miejsca zostałem stworzony
Tu urodziłem się i tutaj umrę byle nie teraz
chociaż na sumieniu więcej od samego Lucyfera
Tu zaczynałem od zera i tu skończe jako ktoś
bo mam zapał, ambicję i mam to coś
choć życie tutaj to jedna wielka groteska
to kocham to miejsce P. do N. kreska
Ref.
Miastem otoczony z każdej strony ludzi tłum
(tłum głów w mieście pięknych snów,
by miłość do niego opisać brakuje tu słów)
Jak uzależniony wchłaniam miejski gwar i szum
(Ludzki trud zbudował Poznański gród
ja wchłaniam go tu, wchłaniam ten miejski brud) x2
3.Ry23
Pisk, opony trą o asfalt,
możesz być pewien, że RY wjechał do miasta
tego miasta klimat zna ten co w nim dorastał
to odkłada się w nas jak cholesterol z masła
sprawa jasna, oddycham tlenem,
jakby go ktoś przepuścił przez starą ściere.
Mam swój teren, ulubione fyrtle,
dymią kominy, cytadela jest ich filtrem
miastem otoczony z każdej strony
czas nas goni, RY, Rafi i Koni miasta demony
bloki i domy, architektura, napisy na murach, parki i biura,
każda kultura, która tworzy miasto
to miasto moją planetą własną
czasem tu ciasno, ale wiem jak się bronić (wiem)
czego strzec i za czym gonić (wiem)
Od kołyski aż po grób, jestem miastem otoczony
Ref.
Miastem otoczony z każdej strony ludzi tłum
(tłum głów w mieście pięknych snów,
by miłość do niego opisać brakuje tu słów)
Jak uzależniony wchłaniam miejski gwar i szum
(Ludzki trud zbudował Poznański gród
ja wchłaniam go tu, wchłaniam ten miejski brud) x2
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):