Rise Against - Holding Patterns

Co jeżeli zmienilibyśmy własne imiona i zafarbowali włosy?
Nosilibyśmy ciemne okulary dokądkolwiek byśmy nie poszli
Tak, czy ktokolwiek zauważyłby, czy kogoś by to zainteresowało?
Jeśli obudziliby się obok pustych łóżek
Otwartych drzwi i wybitych okien
Czy łóżko, które zostawiłem, miało by napis
"Proszę, nie próbujcie mnie szukać"

Jestem wykończony
I ty też
Nie mogę już udawać (Nie mogę już udawać)
Nigdy nie mogłem

Gdy ledwo się trzymamy, szukamy u siebie wsparcia
Gdy droga się zamyka, szukamy innego wyjścia
Każdy most, który burzymy, odbudowujemy nawet mocniejszym (mocniejszym)
A znak, który pozostawiamy, nigdy nie będzie wymazany

Nigdy bym się tego nie spodziewał
Szczęście głupiego, który uderza znienacka
I powiedziała "Nie podnoś się"
Nie mam szczęścia, rozumiem
Lecz wtedy wstałem i zacząłem biec
Biec w stronę walki a od niej
Nie mogę leżeć na ziemi
Lecz walka jest wszystkim, co znam

Te blizny są wszystkim, co mam do zaoferowania

Gdy ledwo się trzymamy, szukamy u siebie wsparcia
Gdy droga się zamyka, szukamy innego wyjścia
Każdy most, który burzymy, odbudowujemy nawet mocniejszym (mocniejszym)
A znak, który pozostawiamy, nigdy nie będzie
Znak, który pozostawiamy, nigdy nie będzie wymazany

Wszedłem pochylony, ze śmiertelnie poważną twarzą
Nad krawędzią, krzyczeliśmy głośno
Drażniąc się ze stawką o którą gramy, ze sprawiającym problemy miastem
Walić to, nie potrzebujemy ich
Ja będę tutaj, gdy tego zechcesz

Jestem wykończony
I ty też
Nie mogę już udawać
Nigdy nie mogłem

Gdy ledwo się trzymamy, szukamy u siebie wsparcia
Gdy droga się zamyka, szukamy innego wyjścia
Każdy most, który burzymy, odbudowujemy nawet mocniejszym (mocniejszym)
A znak, który pozostawiamy, nigdy nie będzie wymazany

I będę tu, gdy będziesz się ledwo trzymać
Gdy będziesz się ledwo trzymać
Gdy będziesz się ledwo trzymać, przytul mnie

Gdy będziesz się ledwo trzymać
Gdy będziesz się ledwo trzymać
Gdy będziesz się ledwo trzymać, przytul mnie