Tekst piosenki:
Myślę, że to przeze mnie, a dokładnie przez to,
że w Ciebie zwątpiłem i karając mnie, jej odbierasz siłę.
Znów mnie doświadczasz ?
pozostaje w kwestii marzeń, odepchnięty na margines.
Po czwarte myślę o biopsji, o tym jak odszedłem,
o tym że sukinsyn jak ja też kiedyś był dzieckiem.
Czytam o dwudziestu dwu latkach z nowotworem na węźle,
i czekam z nadzieją, że nic nie jest pewne.
Może wejdź ze mną w układ, moje życie zamiast jej,
mój ból i cierpienie, zamiast jej szklanych łez.
Przecież, kiedy mówiła, że nie chce żyć,
to robiła mi na złość, bo chciała żebym przy niej był.
Najpierw straciłem dla niej głowę, potem życie,
daty zapisane w gwiazdach, emocje w atłasie szyte.
Teraz lecimy w dół, byliśmy na samym szczycie,
i płoniemy w obrocie wspólnych bitew.
Nie boję się wziąć za rękę naszych chorób,
nie umiem żalić się, ale dam Ci ramie pod krople jak ołów.
Proszę zrozum, że trzeba mi wszystko pokazać,
powiedzieć przyjedź, bądź, jesteś mi potrzebny nadal.
Naprawdę nie wiem, dokąd prowadzi autostrada,
i czy na końcu drogi, jest coś więcej niż prawda, o nas samych,
Człowieka wzlotach i upadkach,
ale między nami nie może być jak jest do diabła.
Musisz się określić czy mam iść z Tobą mała,
i być z Tobą, od dziś do końca świata.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):