Scratch21 - Butterflies

Denerwuję się, Pocę się, zegar rusza się powoli.
Wezwijcie lekarza, bo zaraz wybuchnę.
Trzepotanie się nie kończy, mój żołądek może latać.
Jestem chory od tej perfekcji, ale będzie dobrze.
Mam nadzieję, że nie wypadnę niezręcznie lub głupio.
Zrozumiem jeśli odwrócisz się ogonem i uciekniesz.
Jestem ledwo przeciętny, nie jesteś w mojej lidze.
Nie rozumiem czemu w ogóle wybrałaś mnie.
Niektórzy goście nie zdają sobie sprawy gdy życie daje im taką nagrodę.
Jesteś aniołem w przebraniu. Więc chodź.

Bądźmy głupi, gdy noc jest młoda
I bawmy się dobrze, jakby była jedyną.
Nie mów swojemu tacie, mogę być Twoim sekretem.
O mój Boże, ledwo oddycham.
Nic nie poradzę, że bełkoczę jak idiota.
Proszę, pocałuj mnie szybko, bo muszę to poczuć.
Tylko jeszcze jeden dzień, nie chcę tego kończyć.
Jeśli teraz Cię opuszczę, czy zobaczę Cię ponownie?

Ten pokój jest taki nudny, to miejsce jest takie nowe.
Przeżyjmy przygodę, tylko ja i Ty.
Jesteś w całości idealna, jestem podekscytowany.
Moje spodnie się zacieśniają gdy jesteś koło mnie.
Chwytasz mnie za rękę, nagle jestem Twój.
Nie miej nic przeciwko, żebym podniósł szczękę z podłogi.
Twój zapach hipnotyzuje, gubię się w Twoich oczach.
Nie mogę się doczekać, by zawieść Cię moim rozmiarem.
Nie szczyp mnie, pozwól marzyć. Nie wszystko idzie zawsze jakbyśmy chcieli.
To zbyt dobre, aby uwierzyć. Więc chodź.

Bądźmy głupi, gdy noc jest młoda
I bawmy się dobrze, jakby była jedyną.
Nie mów swojemu tacie, mogę być Twoim sekretem.
O mój Boże, ledwo oddycham.
Nic nie poradzę, że bełkoczę jak idiota.
Proszę, pocałuj mnie szybko, bo muszę to poczuć.
Tylko jeszcze jeden dzień, nie chcę tego kończyć.
Jeśli teraz Cię opuszczę, czy zobaczę Cię ponownie?

Znowu jutro. Lata, które podążają. Wszystko jest nieznane.
Nie zostawiaj mnie samego, nowy przyjacielu. To nie koniec.
Ale do tego czasu, chodź i-

Bądźmy głupi, gdy noc jest młoda
I bawmy się dobrze, jakby była jedyną.
Nie mów swojemu tacie, mogę być Twoim sekretem.
O mój Boże, ledwo oddycham.
Nic nie poradzę, że bełkoczę jak idiota.
Proszę, pocałuj mnie szybko, bo muszę to poczuć.
Tylko jeszcze jeden dzień, nie chcę tego kończyć.
Jeśli teraz Cię opuszczę, czy zobaczę Cię ponownie?